Sylwia Spurek musiała się nieco zrelaksować po ostatnich przykrych wiadomościach. Jakiś czas temu pisaliśmy o okropnych listach z pogróżkami, jakie dostawała europosłanka. Grożono jej nawet śmiercią! Nic dziwnego, że ona i jej mąż, Marcin Anaszewicz, postanowili nieco się odprężyć. Z tej okazji wybrali się na randkę, w czasie której zrobili zakupy. Sylwia Spurek kupiła między innymi ostrą paprykę i inne warzywa. Marcin Anaszewicz nie odstępował ukochanej na krok i pomagał w czasie robienia zakupów. Po wspólnym buszowaniu w sklepie, małżeństwo postanowiło coś zjeść na mieście. Wybrali przytulną knajpkę urządzoną w ciepłych odcieniach, gdzie pożywili się siedząc naprzeciw siebie. Para postanowiła nie wracać od razu do domu. Usiedli na kamiennej ławce i wymienili czułości. Nie zabrakło namiętnych pocałunków! Małżeństwu na pewno nie przeszkadza chłodna pogoda – rozgrzewa ich gorące uczucie. szczegóły ich spotkania możecie zobaczyć w naszej galerii poniżej.
Sylwia Spurek rozgrzana na randce! Kupiła pikantny drobiazg, w ogóle się nie kryła
2021-11-18
5:00
Sylwia Spurek, choć nie może narzekać na brak zajęć, potrafi znaleźć czas także na przyjemności. Ostatnio wybrała się na romantyczną randkę z mężem. W tym czasie wybrali się na zakupy, a europosłanka kupiła pikantny drobiazg. Wcale się z nim nie kryła, a wręcz przeciwnie, dumnie niosła go w rękach.
Spurek chce zdelegalizować schabowego? Co na to Kaczyński? Komentarz Adama Federa