Świętochłowice: Wybory - sensacja w mieście. Zadecydują 122 głosy?

i

Autor: Przyjazne Świętochłowice Oto (prawdopodobnie) nowy prezydent Świętochłowic

Świętochłowice: Wybory - sensacja w mieście. Zadecydowały 122 głosy

2018-11-05 10:47

O tym jak niewiele trzeba, by wygraćprzekonał się 41-letni Daniel Beger ze stowarzyszenia „Przyjazne Świętochłowice”. Jak podała Miejska Komisja Wyborcza wygrał on (z rządzącym od ośmiu lat) 39-letnim Dawidem Kostempskim o niespełna 0,3 proc., czyli o 122 głosy. Gorycz porażki w tym przypadku musi być nie do opisania.

Kostempski ubiegał się o reelekcję z Komitetu Obywatelskiego. Wcześniej był związany z Platformą Obywatelską. W wyborach 2018 miał mocne notowania. 2 listopada urzędujący prezydent Świętochłowic opublikował na swoim facebookowym profilu ulotkę wyborczą. Napisał w niej m.in.: „Cieszę się, że kampania wyborcza zbliża się do końca. Teraz na pewno będę mógł poświęcić dzieciom i żonie jeszcze więcej czasu...”. Mało prawdopodobne jest, by kandydat składając takie oświadczenie, liczył się z porażką. I to jeszcze o włos. Tym bardziej, że w I turze uzyskał 41,68 proc. głosów; o ponad 10 proc. więcej niż Daniel Berger. Kostempski z wykształcenia jest prawnikiem i menedżerem. W przeszłości był m.in. dyrektorem biura europosła, prof. Jerzego Buzka, radnym Katowic; kierował też Górnośląskim Związkiem Metropolitalnym. Przed rokiem przegrał walkę o przywództwo w śląskich strukturach Platformy Obywatelskiej z obecnym marszałkiem województwa śląskiego Wojciechem Saługą.