Marek Suski

i

Autor: Marcin Smulczyński

Suski o projekcie zakazu tabletek "dzień po": Ja ich nie zażywam

2017-02-16 13:17

Rząd przyjął projekt, który przewiduje, że hormonalne leki antykoncepcyjne, m.in. pigułki ellaOne, będą dostępne tylko na receptę. Ma to być przeszkodą dla nastolatek, które rzekomo masowo korzystają z tej awaryjnej formy antykoncepcji. O utrudnienie zakupu pigułek "dzień po" na sejmowych korytarzach zapytano posła Marka Suskiego. Jego odpowiedź była zaskakująca i sprowokowała do wielu komentarzy na TT.

Przyjęty przez rząd projekt zakłada, że hormonalne środki antykoncepcyjne do stosowania wewnętrznego będą wydawane wyłącznie na podstawie recepty wystawionej przez lekarza.  To oznacza, że na receptę będą także pigułki ellaOne (tzw. pigułki dzień po, czyli antykoncepcji awaryjnej, stosowanej po stosunku), które osoby powyżej 15. roku życia od 2015 r. mogły kupić bez konieczności wizyty u lekarza.

Zapytany o swój stosunek do tego zagadnienia poseł Prawa i Sprawiedliwości, Marek Suski nie chciał jednoznacznie się wypowiedzieć na ten temat. Pytany przez dziennikarzy stwierdził tylko krótko: - Ja nie zażywam takich tabletek.

Reakcja posła sprowokowała wiele osób do komentarza. Przemysław Szubartowicz ocenił krótko:

 

 

Piotr Najsztub był bardziej bezwględny:

 

 

Bloger do zagadnienia podszedł żartobliwie:

 

 

Inny dodał:

 

 

Zobacz także: Szykuje się kolejny protest kobiet- pigułki "dzień po" tylko na receptę?