Polityk prywatnie jest ojcem dwójki dzieci (dziewczynki i chłopca) w wieku szkolnym i opiekuje się nimi jak każdy normalny tata, czyli prowadzi i odbiera ze szkoły, nosi ich tornistry. Każdy rodzic wie, że nie jest to wyręczanie dziecka w obowiązkach i rozpieszczanie go, ale zwykła troska o jego zdrowie. Z badań wynika bowiem, że ponad 50 proc. dzieci z klas 1-3 ma zbyt ciężkie tornistry, co prowadzi do wad postawy m.in. skrzywienia kręgosłupa. Tomasz Siemoniak, który stanął na pierwszej linii frontu walki PO z PiS, nie zatracił się jednak w tej wojence i ma ma czas dla swoich najbliższych.
Zobacz: Izabela Jaruga Nowacka pominięta na tablicy w KPRM. Komentarz córki: Obrzydzenie bierze