Tymczasem nasza bezpośrednia konkurencja z czołówki ogólnopolskich dzienników odnotowała spadek sprzedaży. W maju średnia sprzedaż ogółem „Faktu” spadła o 10,80 procent a trzeciej na podium „Gazety Wyborczej” - o 4,25 procent. W pierwszej piątce sprzedaży znajduje się jeszcze „Rzeczpospolita” (spadek o 7,35 proc.) i „Dziennik Gazeta Prawna” (spadek o 8,83 proc.).
Przypomnijmy przy okazji, że gdy w październiku 2016 r. po raz pierwszy wyprzedziliśmy „Wyborczą” pod względem sprzedaży, różnica wynosiła 408 egzemplarzy. Od tej pory systematycznie umacniamy pozycję wicelidera rynku prasy, a różnica w liczbie sprzedanych egzemplarzy między „SE” i „GW” wynosi obecnie 25 695 egzemplarzy.
To wszystko dzięki naszym Czytelnikom, dla których redagujemy „SE”. Staramy się być gazetą dla Was wszystkich. Zauważają to także eksperci. – Czytelnicy czują się docenieni, bo artykuły są proste i precyzyjne i adresowane do zwykłego człowieka. Gazeta zachęca też ludzi do kontaktu, do rozmowy – komentuje prof. Wiesław Godzic (66 l.) medioznawca.