Jerzy Stuhr

i

Autor: Niemiec

Stuhr GORZKO: Prezes TVP nie chce, żebym uczestniczył w "dobrej zmianie"

2016-06-23 13:04

"Dobra zmiana" już od kilku miesięcy działa w polskiej telewizji. Jednak niektórzy dopiero teraz poczuli ją na własnej skórze, tak jak Jerzy Stuhr, który opublikował list pełen gorzkich słów pod adresem TVP i prezesa Kurskiego. O co chodzi? O to, że spektakl w reżyserii Stuhra nie będzie pokazany w TVP.

Jerzy Stuhr napisał list do osób, które wraz z nim pracowały nad przedstawieniem "Las". Spektakl miał zostać wyemitowany w Telewizji Polskiej w ramach Teatru Telewizji, ale nie będzie! Dlaczego? Wszystko przez "dobrą zmianę", w którą nie wpisuje się Stuhr, jak sam napisał. Aktor podał, to prezes Jacek Kurski podjął decyzję w tej sprawie. Treść listu aktora opublikowała aktorka Małgorzata Zajączkowska, która także pracowała przy spektaklu. - KOCHANI Nasza przygoda z LASem trwała krótko. Decyzją Prezesa TVP skreślono tę pozycje z planów Telewizji Polskiej - zaczął gorzko Stuhr. Jak wspomniał oficjalnym powodem rezygnacji z pokazania telewizyjnego spektaklu ma być brak funduszy, ale zdaniem Jerzego Stuhra, to tylko przykrywka, bo prawdziwy powód tkwi zupełnie gdzie indziej. - Sądzę, że odmowa związana jest z moją osobą i jest to restrykcja personalna. Pan Prezes nie chce abym uczestniczył w "dobrej zmianie" w Telewizji - stwierdził aktor.

Smutno zakończył list zapewnieniem, że ma nadzieję, iż spektakl był dobrze przygotowany i stałby się wzorcem misji publicznej TVP: - Mam głębokie przekonanie, że nasza praca byłaby wzorcowym przykładem Misji Telewizji publicznej i kontynuacją wielkiej tradycji Polskiego Teatru Telewizji. Niestety, za sprawą jednego podpisu tak się nie stanie. Bardzo Was wszystkich przepraszam i ogromnie dziękuję za poświęcony mi czas - napisał.