Monika Zbrojewska NIE ŻYJE. Zmarła była wiceminister sprawiedliwości

i

Autor: Jan Bielecki

Stonoga ujawnia: Monika Zbrojewska miała raka mózgu!

2015-11-03 14:56

We wtorek ma się odbyć sekcja zwłok zmarłej tragicznie byłej wiceminister sprawiedliwości, ś.p. Moniki Zbrojewskiej. Jak informowaliśmy- prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie jej śmierci. Prokurator Przemysław Nowak informował: - Zdecydowaliśmy się na wszczęcie śledztwa z art. 155 kodeksu karnego czyli nieumyślnego spowodowania śmierci, by poznać przyczynę zgonu kobiety. Na niektórych portalach pojawiały się już sensacyjne teorie dotyczące śmierci Zbrojewskiej i różne domniemywania na temat ostatnich dni jej życia. Tymczasem na swoim profilu na Facebooku Zbigniew Stonoga ujawnił, że była wiceminister cierpiała na raka mózgu...  

Według Stonogi zmarła cierpiała na raka mózgu, a w ostatnim czasie jej stan znacząco się pogarszał, gdyż była operowana aż czterokrotnie. Guz niestety stale odrastał i wywierał bardzo negatywny wpływ na jej życie.

Według Stonogi Zbrojewska była wspaniałą kobietą z ogromnym dorobkiem naukowym. To ona miała być jedynym motorem ministerstwa sprawiedliwości i jedną z największych indywidualności polskiego prawa karnego. Trzeba przyznać, że takie pochwały z ust akurat Stonogi, który wielokrotnie miał ,,na pieńku" z wymiarem sprawiedliwości robią wrażenie.

Stonoga złożył kondolencje rodzinie i dodał: - Ubi caritas et amor, Deus ibi est- Tam gdzie miłość jest i dobroć tam mieszka Bóg.
Droga Pani Moniko niechaj znuży się Pani w miłosierdzie Najwyższego, niechaj Pani płynie do czegoś pięknego i niechaj Pani ulży od tego strasznie nienawidzącego drugiego człowieka Świata.

Ten gorzki wniosek Stonoga połączył ze słowami, że ,,internet szybko ocenił ostatnie dni życia Ś.P Moniki Zbrojewskiej". Dodał również, że nie powinno się patrzeć na tę sytuację tak, jak zdarzało się to internautom ocenianiającym zmarłą z punktu widzenia PiS czy PO. Jak stwierdził: - To nie PO i nie PiS to Człowiek-ludzie.

Przypomnijmy: O śmierci Moniki Zbrojewskiej (+43 l.) poinformowała w sobotę Naczelna Rada Adwokacka. Według informacji Super Expressu w środę nieprzytomną byłą wiceminister sprawiedliwości znalazła w domu rodzina. W śpiączce trafiła do szpitala, gdzie zmarła w piątek. Spekulowano, że ta adwokat bardzo ciężko chorowała. Z tego powodu nie stawiła się w komisariacie policji, gdzie miała usłyszeć zarzuty za prowadzenie samochodu pod wpływem alkoholu.

Zobacz także: Zabiła się czy przedawkowała leki?