TV
Pogoda
Wideo
Wygląda na to, że Zbigniew Stonoga uniknie przykrego rocznego pobytu w więzieniu. Jak podało radio ZET kara odsiadki za kratami została zamieniona na areszt domowy. - W uzasadnieniu decyzji czytamy, że z wywiadu środowiskowego przeprowadzonego przez sąd wynika, iż skazany prowadzi obecnie ustabilizowany tryb życia i wykonywanie kary w domu może go zresocjalizować. Skazany mieszka wraz z żoną i dwójką dzieci, a pełnoletni domownicy wyrażają zgodę taką karę. - podało radio ZET. Przypomnijmy: Zbigniew Stonoga został skazany za oszustwa na rok odsiadki. W areszcie powinien stawić się miesiąc temu, nie zrobił tego a policja bezskutecznie poszukiwała biznesmena. Teraz okazuje się, że po opracowaniu odpowiedniej strategii Stonoga sam stawił się w sądzie. Czyżby wcześniej miał pewność, że odsiadka zostanie zamieniona na areszt domowy?!
i
Stonoga pokonał SYSTEM! Biznesmen nie pójdzie do więzienia
Wygląda na to, że w Polsce nie ma mocnego na Zbigniewa Stonogę. Biznesmen, który ujawnił akta afery podsłuchowej nie trafi do więzienia. Jak podało radio ZET biznesmen ma mieć zamienioną karę więzienia na areszt domowy. Taką decyzję po przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego miał podjąć sąd. Stonoga nie kryje zadowolenia i zapowiada ZEMSTĘ na tych, którzy według niego szczególnie go gnębili. - Był las nie było was, będzie las nie będzie was. A ty Piotrowska siedź na dupie i dalej zabezpieczaj swoich złodziei z platformy. Płacę po 25.000 złotych każdemu policjantowi który opowie przed kamerą jak naciskała Piotrowska na odnalezienie mnie i wsadzenie do więzienia. - napisał na Facebooku Zbigniew Stonoga. Zapowiada się ciekawa kampania wyborcza ... ze Stonogą w tle.
