W środę na Facebooku Stonogi pojawiły się sensacyjne materiały, dotyczące tego, jak zginął Andrzej Lepper. Biznesmen, który opublikował przed kilkoma tygodniami tajne akta afery taśmowej, napisał, że: Andrzej Lepper został zamordowany! Andrzej Lepper nie żyje od czterech lat. Lepper został znaleziony martwy 5 sierpnia 2011 roku w biurze partii w Warszawie, które mieściło się przy ul. Aleje Jerozolimskie. Jak stwierdził lekarz przybyły na miejsce, Andrzej Lepper targnął się na własne życie. Nieżyjącego polityka Samoobrony znalazł w biurze jego zięć. Lepper był powieszony na sznurze, przywiązanym do worka bokserskiego. Śledztwo w sprawie śmierci Leppera trwało ponad rok. Uznano, że polityk popełnił samobójstwo. Miały go do tego pchnąć problemy osobiste, kłopoty finansowe, olbrzymie długi, stres wywołany procesami sądowymi. Taka jest oficjalna wersja, ale od początku sprawy, pojawiały się opinie, że Andrzej Lepper nie mógł się zabić, a na kilka miesięcy przed śmiercią, bał się i drżał o swoje życie. Teraz o śmierci Leppera przypomniał Zbigniew Stonoga, który bardzo dobrze znał polityka. Zbigniew Stonoga opublikował na portalu społecznościowym post, w którym napisał: Andrzej Lepper został zamordowany. Sekcja zwłok A. Leppera odbyła się w sobotę o 2.07 nad ranem, a nie w poniedziałek. "Poprawiano" bruzdę wisielczą, miał pęknięty worek osierdziowy, a we krwi stwierdzono śladowe ilości skoliny. WIĘCEJ NA TEN TEMAT
W przywołanej przez Stonogę rozmowie z lekarką padają straszne słowa dotyczące śmierci Andrzeja Leppera. On konał świadomie, (...) ze strachu, czytamy we wpisie biznesmena.
Jak zapowiedział kilka dni temu Zbigniew Stoga, na tydzień przed wyborami wypuści kolejną sensację, a Andrzej Lepper przemówi z zaświatów. Jeśli ktoś myśli, że Stonoga się czegoś boi, że spuścił z tonu, to jest w błędzie. Ja poczekam na tydzień przed wyborami, sprzedam im takiego strzała, że już się nie podniosą - mówi w swoim najnowszym filmie. Zapowiada, że "z zaświatów przemówi do Polaków Andrzej Lepper".