Stefan Chwin

i

Autor: archiwum se.pl

Stefan Chwin: Mrożek zasługiwał na Nobla

2013-08-18 10:06

O wielkości literatury tworzonej przez Sławomira Mrożka

 

Super Express”: - Dlaczego dzieła śp. Sławomira Mrożka są tak wysoko oceniane?

Stefan Chwin: - Mimo wszystko, tak jak w przypadku każdego pisarza, zdania są podzielone. Np. w latach sześćdziesiątych był bardzo atakowany za swoją twórczość – nazywano go przedstawicielem szkoły szyderców. Moje zdanie jest takie, że jest to jeden z największych polskich pisarzy XX w. Umieszczam go w panteonie mieszczącym takie nazwiska jak: Witkacy, Schulz, Gombrowicz, Szymborska, Lem, Miłosz. To jest ta skala twórczości. Literatura na poziomie światowym. Dwie z tych osób otrzymały Nagrodę Nobla. Ale mogły wszystkie – w tym właśnie Sławomir Mrożek.

Co twórczość Mrożka wyniosło do takiego poziomu?

To jest twórczość bardzo filozoficzna, która rozmyśla przede wszystkim o tajemnicy wolności – bo to był jego królewski temat – i łączy w sobie dwie bardzo istotne linie: pesymizm z poczuciem humoru. W polskiej literaturze drugiej takiej osoby nie ma. W świecie też jest to rzadko spotykane. No może Beckett...

Rozmawiał Paweł Lickiewicz

Super Express”: - Dlaczego dzieła śp. Sławomira Mrożka są tak wysoko oceniane?

Stefan Chwin: - Mimo wszystko, tak jak w przypadku każdego pisarza, zdania są podzielone. Np. w latach sześćdziesiątych był bardzo atakowany za swoją twórczość – nazywano go przedstawicielem szkoły szyderców. Moje zdanie jest takie, że jest to jeden z największych polskich pisarzy XX w. Umieszczam go w panteonie mieszczącym takie nazwiska jak: Witkacy, Schulz, Gombrowicz, Szymborska, Lem, Miłosz. To jest ta skala twórczości. Literatura na poziomie światowym. Dwie z tych osób otrzymały Nagrodę Nobla. Ale mogły wszystkie – w tym właśnie Sławomir Mrożek.

- Co twórczość Mrożka wyniosło do takiego poziomu?

- To jest twórczość bardzo filozoficzna, która rozmyśla przede wszystkim o tajemnicy wolności – bo to był jego królewski temat – i łączy w sobie dwie bardzo istotne linie: pesymizm z poczuciem humoru. W polskiej literaturze drugiej takiej osoby nie ma. W świecie też jest to rzadko spotykane. No może Beckett...

Rozmawiał Paweł Lickiewicz