We wtorek Duda poinformował, że zwrócił się do szefa rządu o wyjaśnienia ws. przesłuchania Barbary Skrzypek. W ocenie prezydenta sprawa jest bulwersująca, budzi wątpliwości i ma też "aspekt państwowy". Wyraził nadzieję na odpowiedź i rzetelne postępowanie wyjaśniające.
- Panie Prezydencie. Przywrócenie rządów prawa po ośmiu latach bezprawia, za które jest Pan współodpowiedzialny, było i jest głównym celem mojego rządu. A czasy, kiedy prezydent, premier czy prezes partii wpływali na losy śledztw, minęły. Proszę się do tego jakoś przyzwyczaić - napisał w środę premier Tusk na platformie X.
Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, zmarła w sobotę, 15 marca. Kilka dni wcześniej, w środę 12 marca, była przesłuchiwana w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna; przesłuchanie w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie prowadziła prok. Ewa Wrzosek.
Politycy PiS, w tym lider partii Jarosław Kaczyński, uważają, że jest związek między przesłuchaniem Barbary Skrzypek a jej śmiercią. Podnosili, że skarżyła się ona na kłopoty ze zdrowiem, a w przesłuchaniu nie mógł wziąć udziału jej pełnomocnik adw. Krzysztof Gotkowicz.
Rzeczniczka PG Anna Adamiak podkreśla, że Adam Bodnar wyraża zdecydowany sprzeciw wobec wypowiedzi łączących śmierć Skrzypek z jej przesłuchaniem. Z kolei prok. Ewa Wrzosek zapowiedziała kroki prawne wobec osób sugerujących, że zachodzi związek między przesłuchaniem a śmiercią Skrzypek.
Działania Andrzeja Dudy
W poniedziałek prezydent Duda zwrócił się o wyjaśnienie sprawy przesłuchania Skrzypek do RPO Marcina Wiącka, spotkał się wtedy również z pełnomocnikiem Skrzypek mec. Krzysztofem Gotkowiczem, który nie został dopuszczony do przesłuchania Skrzypek na podstawie art. 87 par. 3 Kpk, ponieważ uznano, że "nie wymaga tego obrona interesów osoby niebędącej stroną". We wtorek Duda poinformował też, że skierował do premiera pismo, w którym zwrócił się o wyjaśnienia w sprawie przesłuchania Skrzypek. Prezydent zadał w nim siedem pytań ws. okoliczności przesłuchania Skrzypek, uznając przy tym, iż "trudno nie podzielać poglądu", że wzięły w nim udział trzy osoby, które z perspektywy świadka musiały być postrzegane jako przeciwnicy.
Przesłuchanie Barbary Skrzypek
W przesłuchaniu Barbary Skrzypek 12 marca uczestniczyli, oprócz prowadzącej przesłuchanie prok. Wrzosek, także dwaj pełnomocnicy pokrzywdzonego w sprawie austriackiego biznesmena Geralda Birgfellnera - mec. Jacek Dubois oraz mec. Krystian Lasik. Prok. Wrzosek zapewniła, że Skrzypek i jej pełnomocnik nie zgłaszali uwag co do przebiegu przesłuchania i że odbyło się ono w przyjaznej atmosferze.
Prokuratura Okręgowa w Warszawie informowała, że przesłuchanie Skrzypek trwało od godz. 10 do 14.40 z krótką przerwą. Po przesłuchaniu protokół został odczytany i podpisany przez wszystkie strony. Skrzypek opuściła prokuraturę w obecności Gotkowicza, nie zgłaszając zastrzeżeń do przebiegu czynności ani dolegliwości zdrowotnych, poza problemami z czytaniem bez okularów. Protokół z przesłuchania jest obecnie dostępny na stronie prokuratury.
Szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar zobowiązał Prokuratora Krajowego, by wszystkie okoliczności śmierci Skrzypek wyjaśniono "skrupulatnie, kompleksowo i transparentnie". Od poniedziałku śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci, pod nadzorem PK, prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga. We wtorek zarządzono sekcję zwłok Skrzypek; według jej wstępnych wyników przyczyną zgonu był bardzo rozległy zawał serca.
W naszej galerii zobaczysz, jak zmieniała się Barbara Skrzypek:
