- Mieliśmy do czynienia z wizytą stricte propagandową w Bruzgach. Alaksandr Łukaszenka przekonywał migrantów, że nadal warto atakować granicę Polski i warto przeć na Zachód. Sugerował, że będzie pomagał w tych atakach na polską linię graniczną - mówił rzecznik w "Gościu Wydarzeń". - Tę wizytę trzeba czytać w kontekście działań Białorusi, która wspiera migrantów w jej drodze na Zachód - dodał Żaryn. - Wiemy, że Białoruś kontroluje te grupy migrantów, które są dowożone na nasze granice. Wiem, że służby białoruskie biorą udział w atakach również na stronę polską, rzucają kamieniami w naszych żołnierzy i funkcjonariuszy, pomagają migrantom w budowaniu różnego rodzaju infrastruktury, która jest wykorzystywana do przekraczania naszej granicy - ostrzegał. Zdaniem Żaryna działania Białorusi nadal będą eskalowały napięcie na granicy. Twierdzi, że to powód do niepokoju. - Widzimy, że tam nadal jest bardzo niespokojnie, chwilami niebezpiecznie - spuentował.
Stanisław Żaryn zdradził szokujące informacje o wizycie Łukaszenki przy granicy. Nie jest dobrze!
2021-11-26
21:24
W piątkowym "Gościu Wydarzeń" w Polsat News wystąpił rzecznik koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Opowiedział o wizycie Alaksandra Łukaszenki w migranckim obozie. Jego zdaniem miała charakter czysto propagandowy, a prezydent Białorusi miał nakłaniać do atakowania granicy z Polską.
Cmentarz muzułmański w Bohonikach - tutaj grzebani są migranci zmarli po przekroczeniu granicy Białorusi z Polską