Poseł Stanisław Pięta to jeden z bardziej znanych polityków Prawa i Sprawiedliwości, do tego zasiadający w ważnych komisjach. Jest członkiem m.in. komisji badającej sprawę Amber Gold i komisji ds. służb specjalnych. Teraz znów jest o nim głośno, jednak nie ze względu na poselską pracę, a sprawy obyczajowe. Otóż dziennik "Fakt" ujawnił, że poseł Pięta miał romans z fotomodelką. Nam udało się ustalić kim jest kobieta i jakie ma zamiłowania. Okazało się, że chętnie robi sobie zdjęcia z politykami, a jako fotomodelka nie stroni od odważnych, pikantnych sesji.
Sprawa posła Stanisława Pięty wzbudziła wiele emocji, także w środowisku PiS. Politycy partii rządzącej niechętnie chcą odnosić się do sprawy. Tylko nieliczni zabierają głos. Rzecznik partii Beata Mazurek mówi nam tylko: - To jest jego prywatna sprawa.
A wiceminister pracy i poseł PiS Stanisław Szwed, który został wybrany z tego samego okręgu wyborczego (śląskie, Bielsko-Biała), co Pięta. Poproszony przez nas o kilka słów wiceminister i poseł Szwed mówi: - Każdy ponosi odpowiedzialność za swoje działania. Poseł Pięta powinien wyjaśnić całą sprawę. Sam zainteresowany na gorąco komentował "Super Expressowi": - Uważam to za nieuzasadniony atak na mnie i rozważam podjęcie kroków prawnych.
Dziś jednak zwykle rozmowny i chętny do udzielania komentarzy poseł Pięta, nabiera wody w usta. Jak tłumaczy, póki co nie będzie komentować sprawy: - Przepraszam, ale na razie nie będzie komentarza. Panie redaktorze, przepraszam, nie skomentuję. Nie działam w próżni, tylko muszę brać pod uwagę zalecenia moich współpracowników i w związku z tym nie może być komentarza. Muszę czekać. Muszę milczeć - mówi tylko. Jak się dowiadujemy nieoficjalnie, poseł Stanisław Pięta dostał zakaz wypowiadania się w mediach na temat całej sprawy.