Prezydent Andrzej Duda w Drawsku Pomorskim

i

Autor: Domin

Sprawa ułaskawionego pedofila! "Dotykał córce okolic krocza" Wybory 2020 Atak na Dudę

2020-07-03 10:54

Nie milkną echa sprawy ułaskawienia pedofila przez Andrzeja Dudę. Szokujące informacje na temat całej sprawy przedstawił "Fakt". Z doniesień dziennika wynika, że mężczyna robił naprawdę obrzydliwe rzeczy. Dlaczego prezydent zdecydował się ułaskawić tego mężczyznę? Co kryje się za tą straszną historią?

Cała sprawa od kilku dni dzieli Polskę. We wtorkowej "Rzeczpospolitej" podano, że w marcu Andrzej Duda ułaskawił kilka osób, w tym - "14 marca prezydent ułaskawił aż siedem osób – to rekord – w tym skazaną za uszkodzenie ciała (łaska dotyczyła wpłaty na cel społeczny) i nietrzeźwego rowerzystę recydywistę. A także – i to rzadkość – osobę skazaną za zgwałcenie małoletniego krewnego" (WIĘCEJ NA TEN TEMAT PRZECZYTASZ TUTAJ). Do akt sprawy dotarł "Fakt". To, co napisano o skazanym mężczyźnie, przeraża. - Upijał się, wszczynał awantury rodzinne, w których czasie znęcał się nad partnerką i córeczką Anią. Dziewczynkę, która nie miała nawet 15 lat, molestował seksualnie. Przytrzymywał ją, bił ręką w twarz, a drugą ręką dotykał w jej krocza. Do tego zmuszał ją do wykonywania posuwistych ruchów na swoim członku - czytamy w dzienniku. 

ZOBACZ TAKŻE: Ziemkiewicz PRZEŚWIETLIŁ Tuska?! To rzuca całkiem nowe światło na byłego premiera

Z konkubiną ułaskawionego przez Dudę pedofila rozmawiał portal wpolityce.pl. Kobieta z decyzji prezydenta jest zadowolona. -  Przecież prezydent nam pomógł, jestem mu za to wdzięczna. Nie chcę być wykorzystywana i pragnę żyć normalnie, w spokoju dla moich bliskich. Od lat walczyłam, pisałam pisma - podkreśliła w rozmowie z prawicowym serwisem. 

Dr Jacek Sokołowski: Obietnice bez pokrycia są w Polsce częste [Super Raport]