Autor: Energa Oświetlony Rynek w Strzegomiu

Śmierć Igora Stachowiaka. Komendant policji stracił posadę. Teraz robi karierę w samorządzie

2018-12-20 13:37

Krzysztof Niziołek stracił posadę zastępcy komendanta dolnośląskiej policji w związku ze śmiercią Igora Stachowiaka. Przeszedł na emeryturę, ale na brak pracy nie narzeka. Został dyrektorem Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg Publicznych Starostwa Powiatowego w Świdnicy. W konkursie na to stanowisko doceniono jego doświadczenie w zarządzaniu ludźmi.

Najnowsze z działu

ORĘDZIE MARSZAŁKA SEJMU

Szymon Hołownia wprowadza nowy zwyczaj!

Wybory do PE

Znany ksiądz trafił na plakat i wpis Olgi Semieniuk-Patkowskiej i turla się ze śmiechu. Poszło o jedno

Kto będzie kolejnym prezydentem Polski?

Hołownia jednak nie wystartuje ?! „To nie muszę być ja”

Radosław Sikorski z kolejną ważną wizytą w USA

Bezpieczeństwo Polski najważniejszym tematem. Minister spraw zagranicznych znów odwiedzi Waszyngton

Poznajesz je?

Quiz. Jeśli jesteś po 30. to poradzisz sobie z pytaniami. Dla Ciebie to pestka!

Niziołek prawie 10 lat był komendantem powiatowym policji w Świdnicy. W 2016 roku awansował na zastępcę komendanta wojewódzkiego we Wrocławiu. Obowiązki te pełnił do 23 maja 2017 roku. Po ujawnieniu przez dziennikarzy informacji o śmierci 25-letniego Igora Stachowiaka, przeszedł na emeryturę.

Przeczytaj także:

Igor Stachowiak został UDUSZONY?! Sensacyjne ustalenia "Gazety Wyborczej"

Szybko jednak znalazł sobie inne zajęcie. Już kilka tygodni później został wiceprezesem Zakładu Usług Komunalnych w Strzegomiu w swoim rodzinnym mieście. Został nim bez konkursu – jak podaje Gazeta Wrocławska.

Teraz Niziołek został dyrektorem Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg Publicznych Starostwa Powiatowego w Świdnicy. Wygrał ogłoszony na to stanowisko konkurs pokonując trzech kandydatów. Według Biuletynu Starostwa Powiatowego napisano, że spełnił „wszystkie niezbędne wymagania określone w ogłoszeniu".