"Będę sołtysem Polski!". Inauguracja kampanii Hołowni w Gdańsku.

Dziękujemy wszystkim, którzy śledzili naszą relację na żywo ze spotkania Szymona Hołowni w Gdańsku! Cieszymy się, że mogliśmy dostarczyć Wam najnowsze informacje i kluczowe momenty tego wydarzenia.

Szymon Hołownia w Gdańsku zarysował prezydenturę jako urząd, który ma być blisko ludzi, a nie ponad nimi. Jego wystąpienie było próbą redefinicji roli głowy państwa – nie jako arbitra w politycznych sporach, lecz jako aktywnego uczestnika życia społecznego i gospodarczego. Mocne akcenty na gospodarkę, inwestycje oraz reformy systemowe wskazują na potrzebę pragmatyzmu w miejscu symbolicznej reprezentacji. Krytyka izolacji prezydentury i nadużyć władzy stanowiła kontrast wobec tradycyjnych schematów politycznych. Zaprezentował podejście, które może przemawiać do wyborców poszukujących większej otwartości, konkretów i współodpowiedzialności prezydenta za realne wyzwania współczesnej Polski.
 

Jesteście ciekawi, jak wygląda codzienne życie Szymona Hołowni? 🏠 Poznajcie jego dom i sprawdźcie, jak spędza wolny czas z żoną! Marszałek Sejmu zaskakuje swoim podejściem do relaksu, a jego prywatne otoczenie może naprawdę zdziwić!

Silne akcenty gospodarcze nadały spotkaniu praktyczny wymiar. Hołownia jasno wskazał: wybory 2025 muszą być o pieniądzach, inwestycjach i bezpieczeństwie ekonomicznym. To próba zmiany narracji z emocji na konkret, z konfliktu na rozwiązania.

Jednak najostrzej wybrzmiała krytyka nadużyć władzy – Pałac Prezydencki jako „noclegownia dla skazanych” stał się symbolem patologii, którą Hołownia obiecuje ukrócić.

W skrócie: Hołownia nie proponuje „trzeciej drogi”. Proponuje wyjście z labiryntu dwóch skłóconych obozów, zrywając z narracją „dwóch Polsk”. Czy jego wizja okaże się atrakcyjna dla wyborców zmęczonych wojną plemienną? Kampania dopiero nabiera tempa.

Dzisiejsze wystąpienie Szymona Hołowni w Gdańsku było nie tylko politycznym wydarzeniem, ale próbą redefinicji urzędu prezydenta. Na scenie Teatru Szekspirowskiego, gdzie pięć lat temu rozpoczął swoją pierwszą kampanię, Hołownia podważył fundamenty dotychczasowej logiki polskiej polityki – zabetonowanej przez „dwa plemiona”, które od dekad dzielą kraj.

Jego propozycja prezydentury „sołtysa Polski” to wyraźny kontrast wobec tradycyjnego obrazu głowy państwa odizolowanej w murach Pałacu Prezydenckiego. Bliskość ludzi, lokalność, realna obecność – to nie tylko hasła, ale deklaracja walki z politycznym dystansem.

 Czy wiecie, jakie wykształcenie ma Szymon Hołownia? Jego edukacyjna ścieżka może zaskoczyć wielu! W przeciwieństwie do innych polityków, Hołownia nie podążał klasycznym akademickim szlakiem, ale jego doświadczenia i wybory życiowe pokazują, że wiedza i kompetencje można zdobywać różnymi drogami.

Jego historia edukacyjna jest pełna nieoczywistych zwrotów i pokazuje, jak można łączyć pasje z rozwojem zawodowym. To również dowód na to, że sukces w polityce nie zawsze musi być związany z konkretnymi tytułami naukowymi.

Jeśli jesteście ciekawi szczegółów i chcecie poznać pełny obraz edukacyjnej drogi lidera Polski 2050, zapraszamy do przeczytania naszego artykułu! Dowiedzcie się, co kształtowało Szymona Hołownię jako człowieka i polityka.

Michał Gramatyka podzielił się na platformie X zdjęciami z dzisiejszego wydarzenia w Gdańsku, dodając krótkie, ale wymowne „Brawo, Szymon Hołownia!” 💛

W poście znalazły się hashtagi: #SzymonHołownia #Hołownia2025 #SzymonPoStronieLudzi. Entuzjazm i wsparcie są wyraźnie odczuwalne wśród uczestników spotkania!

Brawo @szymon_holownia 💛#SzymonHołownia#Hołownia2025#SzymonPoStronieLudzi pic.twitter.com/dRJBwkFuXA

— Michał Gramatyka 🇵🇱🇪🇺 #Hołownia2025 (@McGramat) December 7, 2024

Pałac Prezydencki nie będzie hotelem dla przestępców, noclegownią dla skazanych!

- Marszałek @szymon_holownia pic.twitter.com/YPdFGLXh6W

— Polska 2050 (@PL_2050) December 7, 2024

Szymon Hołownia zakończył swoje przemówienie w Gdańsku mocnym akcentem, podkreślając, że prezydentura powinna łączyć obywateli, a nie dzielić ich na partyjne obozy. Podziękował żonie, córkom oraz wszystkim, którzy wspierali go na tej drodze, w tym także Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi za słowa otuchy i współpracę w ramach koalicji.

„Każdy z was będzie mógł czuć się współprezydentem Rzeczpospolitej” – zakończył, apelując o wsparcie na najbliższe miesiące kampanii.

Po zakończeniu spotkania Hołownia zszedł ze sceny, by zrobić sobie zdjęcia z uczestnikami wydarzenia. Atmosfera pełna była pozytywnej energii i nadziei na zmianę.

Szymon Hołownia nie owijał w bawełnę! W swoim wystąpieniu nawiązał do sytuacji z udziałem Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy ukrywali się w Pałacu Prezydenckim. 

Chcecie więcej szczegółów? Przeczytajcie nasz artykuł, w którym znajdziecie pełną analizę jego słów i mocnych deklaracji!

Szymon Hołownia zapowiedział prezydenturę „sołtysa Polski” – bliską ludziom i lokalnym społecznościom. „Prezydent musi przestać kojarzyć się z arcyksięciem. Musi być kimś, kto nie boi się ubrudzić idąc drogą” – podkreślił, zapowiadając comiesięczne spotkania w najmniejszych miejscowościach.

Kwestie gospodarcze mają być kluczowe w tej kampanii. „Kto mówi o gospodarce? Ilu polityków traktuje ją jako fundament bezpieczeństwa?” – pytał, dodając, że prezydent powinien aktywnie wspierać rozwój inwestycji.

Hołownia zapowiedział utworzenie Rady Gospodarczej, która będzie realnie diagnozować stan gospodarki i proponować rozwiązania. „Gospodarka, głupcze! Prezydent powinien być stróżem jej rozwoju” – mówił, apelując o wzrost inwestycji.

Nie zabrakło też mocnych słów o systemie ochrony zdrowia. „Wydajemy 6 razy więcej, a dostajemy to samo. To systemowy problem, który trzeba naprawić!” – zaznaczył, obiecując, że minister zdrowia „nie będzie miał ze mną łatwego życia”.

Zachęcamy do obejrzenia galerii z dzisiejszego spotkania z Szymonem Hołownią w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku! 📸 Atmosfera pełna emocji, zaangażowanie uczestników i kluczowe momenty przemówienia – to wszystko uchwycone na zdjęciach. Zobaczcie, jak wygląda początek prezydenckiej kampanii Hołowni i poczujcie energię tego wydarzenia!
 

Szymon Hołownia w swoim przemówieniu odniósł się do sytuacji, w której politycy skazani prawomocnym wyrokiem, tacy jak Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, przebywali w Pałacu Prezydenckim, unikając zatrzymania przez policję. 

Stanowczo podkreślił, że pod jego prezydenturą Pałac Prezydencki nie będzie pełnił funkcji schronienia dla osób skazanych za przestępstwa.

– Pałac Prezydencki nie będzie hotelem dla przestępców ani noclegownią dla skazanych.

Zaznaczył, że Pałac ma być miejscem otwartym dla wszystkich obywateli:

– Pałac Prezydencki będzie miejscem, w którym każda wolna Polka i każdy wolny Polak będą mogli czuć się jak u siebie.

Jego słowa były wyrazem sprzeciwu wobec nadużywania władzy i podkreśleniem potrzeby transparentności oraz odpowiedzialności w najwyższych instytucjach państwowych.

Hołownia jednoznacznie stwierdził, czym powinna być prezydentura:

– Prezydent powinien być dla ludzi. Ma być po stronie ludzi, z ludźmi, dla ludzi i wokół ludzi – przez cały czas swojego urzędowania.

Nawiązał do idei otwartego Sejmu, którą wdrożył jako marszałek, i zapowiedział podobne podejście do Pałacu Prezydenckiego:

– Tak jak otworzyliśmy Sejm, otworzymy też Pałac. To nie jest żaden zabytek ani niedostępna twierdza.

Zwrócił się także do sceptyków:

– Widzę już te głosy krytyki, które pojawią się w głowach niektórych moich współpracowników. Ale mówię jasno – tak jak przyjęliśmy w Sejmie 150 tysięcy gości w ciągu roku, tak i Pałac będzie otwarty dla ludzi.

Szymon Hołownia kontynuował swoje wystąpienie, kreśląc wizję innej Polski – bliższej ludziom, konkretnej i opartej na fundamentalnych wartościach:

– Ludzie, pieniądze, dobre życie, wspólnota, bycie razem – jakkolwiek byście tego nie nazwali. To jest konkretna droga, która prowadzi do innej Polski niż ta, która umarła.

Podkreślił rolę prezydenta jako osoby, która nie jest wyniesiona ponad obywateli:

– Prezydent w Polsce nie jest monarchą. Nie jest kimś, kto po otrzymaniu zaświadczenia z Państwowej Komisji Wyborczej staje się księciem krwi, przenosi się w złotej karecie do pałacu i raz na kilka miesięcy objawia się ludowi w oficjalnych okolicznościach.

Hołownia zauważył, że wyścig o niezależność stał się teraz hasłem dwóch największych partii:

– Teraz dwóch kandydatów z największych partii prześciga się w odmienianiu przez wszystkie przypadki tego słowa „niezależność”. Zaklinają rzeczywistość.

Podkreślił jednak, że nie kieruje swojej krytyki personalnie:

– Ja do nich osobiście nie mam nic. Przeciwnie. I Rafałowi Trzaskowskiemu, i Karolowi Nawrockiemu chciałbym wyrazić najgłębszy szacunek za odwagę, jakiej wymaga podjęcie decyzji o kandydowaniu.

Dodał refleksję na temat trudów, jakie niesie ze sobą polityczna walka:

– Tak, panowie, najgłębszy szacunek, bo i wy już wiecie, i ja wiem, ile to kosztuje nas, nasze rodziny, naszych bliskich, żeby stanąć do tej walki.

Na zakończenie zaznaczył, że ta kampania będzie starciem wizji, a nie personalnych animozji:

– Ze swojej strony zapewniam, że to będzie walka fair. Ale to będzie walka, bo mamy inne wizje. Niezależnie od naszych osobistych przymiotów czy partyjnych relacji – dla nich miejscem jest Sejm.

Jego przemówienie podkreślało chęć budowania wspólnej Polski, wolnej od podziałów i sporów partyjnych, z prezydentem, który stoi po stronie obywateli.

Szymon Hołownia, kontynuując swoje przemówienie, odniósł się do skandowanego przez publiczność jego imienia:

– To nie jest żadna kokieteria. Naprawdę Polska będzie bezpieczna. Polska będzie stabilna. Polska będzie taką Polską, jaką będziemy chcieli przekazać naszym dzieciom, jeśli to wy będziecie prezydentami Rzeczpospolitej Polskiej.

Podkreślił swoją wizję prezydentury, która ma być blisko ludzi, a nie partyjnych interesów:

– Jeżeli w prezydencie Rzeczpospolitej Polskiej będziecie mieli kogoś, kto zanim podejmie decyzję, najpierw zastanowi się, jak zareaguje na nią każdy z was siedzący na tej sali, a nie szef dominującej go partii.

Hołownia podkreślił potrzebę rozliczenia winnych nadużyć:

– Polityków, którzy kradli, którzy demontowali polskie bezpieczeństwo, którzy niszczyli konstytucję, trzeba rozliczyć bezwzględnie. Ale nie można obrażać się na Polki i Polaków.

Zaapelował o wybór prezydenta wszystkich obywateli:

– Nie chcę za kilka miesięcy kolejnego prezydenta pół Polski. Czas na prezydenta Polski. Niech to się wreszcie stanie.

Odwołał się także do swojej dotychczasowej pracy jako marszałek Sejmu, zaznaczając zmiany, które zaszły w ostatnim roku:

– Otworzyliśmy Sejm. Dziś jest on otwartym, przyjaznym miejscem odwiedzanym przez tysiące Polaków. Miejscem, gdzie swobodnie pracują wolne media, gdzie swoje miejsce ma i opozycja, i koalicja rządząca. To jest inny Sejm niż ten, który był jeszcze przed chwilą.

Jego wizja skupia się na wspólnocie, transparentności i demokracji dostępnej dla wszystkich.

Szymon Hołownia kontynuował swoje wystąpienie, odwołując się do wyników ostatnich wyborów parlamentarnych:

– 15 października pokazało się dzięki wam, że to już nie jest świat tylko i wyłącznie wielkich partii. Teraz trzeba budować koalicję, jakkolwiek trudne by one nie były.

Zwrócił uwagę na podziały, które od lat paraliżują kraj:

– Wciąż widzę Polskę sparaliżowaną tym, że od 19 lat są tacy, którzy próbują nas przekonać, że istnieją dwie Polski. Dwie Polski straszące sobą nawzajem, robiące sobie na złość, zajęte wyłącznie sobą. To jest świat, który nie mieści mi się w głowie.

Jego przesłanie było jasne: zjednoczenie, a nie eliminacja:

– Nie chcę wyeliminować jednej albo drugiej strony. Chcę przekonać, że mogą się zmieścić w jednym kraju. To nie jest symetryzm, to jest opowieść o wspólnocie.

Szymon Hołownia, stojąc ponownie na scenie Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku, rozpoczął swoje przemówienie z refleksją nad drogą, którą przeszedł:

– Ponad 1800 dni minęło od momentu, kiedy stanąłem na tej scenie. Niektórzy z was, bo są tu pewnie tacy, którzy byli wtedy tutaj, próbowali razem ze mną zrozumieć, czy mamy szansę. Czy uda nam się odblokować polską kreatywność i przynieść prawdziwą wolność od sporów, w które sami się uwikłaliśmy.

W jego słowach wybrzmiała miłość do miasta, które stało się dla niego symbolem nadziei:

– Kocham to miasto, kocham Gdańsk. Jest miastem nadziei, marzeń, wolności. Miastem, które przypomina, że marzenia się spełnia, one się same nie spełniają, ale każde marzenie można zrealizować.

Podkreślił również znaczenie dewizy Gdańska, która powinna być uniwersalnym drogowskazem:

– Gdańsk to miasto, które w swoim herbie ma słowa „Bez zuchwałości i bez lęku”. To może i powinno być programem każdego polityka i każdego człowieka.

Jego przemówienie było pełne równowagi między pokorą a odwagą, przesłaniem o umiarze i potrzebie śmiałego działania:

– Żeby znać umiar, zachować pokorę, ale też żeby się nie bać.

Te słowa wybrzmiały jako zachęta do budowania polityki opartej na marzeniach, odwadze i odpowiedzialności.

Każdy z zebranych ma tabliczkę ze swoim imieniem. Hołownia podkreśla, że te wybory są "o nich", wymieniając je po kolei. 

- Część z Was próbowało zrozumieć razem ze mną, czy to w ogóle się powiedzie - zaznaczył.

Wszyscy zebrani skandują: "Szymon! Szymon!". Pojawił się na scenie i on, Szymon Hołownia po emocjonującym przemówieniu Michała Koboski.

Agnieszka Buczyńska podkreśliła, że niezależność jest lekarstwem na bezradność. Jej słowa miały osobisty wydźwięk, gdy wspomniała o trudnej sytuacji, której sama doświadczyła:

– Wiecie, w życiu miałam moment, kiedy funkcjonariusze PiS-u próbowali zniszczyć mi życie, gdy byłam najsłabsza. – mówiła z przejęciem.

Buczyńska zwróciła uwagę, że uczucie bezradności dotyka Polaków w wielu obszarach. Wspomniała o sytuacji po wyborach 15 października, kiedy mogła powstać nowa koalicja i procedować kluczowe ustawy, takie jak finansowanie in vitro czy podwyżki dla nauczycieli.

W swojej wypowiedzi skrytykowała również postawę prezydenta Andrzeja Dudy:

– Bezradność czuliśmy także wtedy, gdy prezydent Duda jeździł wieczorami na Nowogrodzką, konsultując się z posłem Kaczyńskim w najważniejszych dla kraju decyzjach.

Przypomniała również sytuację z czasów prezydentury Bronisława Komorowskiego, kiedy mimo protestów społecznych wprowadzał reformy, które nie miały poparcia obywateli.

– Komorowski zawetował cztery ustawy, Duda dziewięć, a podpisał ich aż 1066.

Podsumowując, Buczyńska podkreśliła, że lekarstwem na tę frustrację jest właśnie niezależność:

– Niezależność od jakiegokolwiek prezesa czy szefa partii. Bo jedynym szefem dla prezydenta powinien być naród.

Jej słowa były wyrazem potrzeby polityki wolnej od partyjnych wpływów i autentycznego reprezentowania obywateli.

Agnieszka Buczyńska podczas spotkania podkreśliła znaczenie niezależności, zapowiadając głosy osób, które podzielą się własnym spojrzeniem na tę wartość. Jednym z nich był Wojtek – ojciec dwójki dzieci, mąż i były przedsiębiorca. Jego słowa wybrzmiały mocno i dobitnie:

– Wiecie, jak to jest, gdy budzisz się rano i dowiadujesz, że Twoja niezależność gospodarcza została podarta? – zaczął Wojtek. Opisał, jak populizm, manipulacje i zmiany w składce zdrowotnej pozbawiły go możliwości prowadzenia firmy i godnej pracy na własny rachunek.

– Chciałem być ważny, chciałem wierzyć, że jako mały i średni przedsiębiorca dokładam swoją cegiełkę do budowy tego kraju. Dziś już nie jestem przedsiębiorcą. – mówił z wyraźnym żalem.

Dziś pełni inną, odpowiedzialną funkcję, a niezależność stała się dla niego nie tylko wyzwaniem, ale też obowiązkiem.

– Niezależność to prawo i obowiązek. Prawo do tego, żeby bronić jej względem siebie. – zakończył refleksyjnie.

Wszyscy zebrani powstali do hymnu.

Na scenie pojawiła się Agnieszka Buczyńska, witając zebranych w swoim mieście Gdańsku. U jej boku pojawił się Michał Kobosko.

Już za chwilę zaczynamy spotkanie z @szymon_holownia. Dołączajcie i bądźcie na bieżąco!💛

🟥 YT: https://t.co/G01im1kTi3
🟦 FB: https://t.co/mBos7WYwxz pic.twitter.com/l6cvOf0Omc

— Polska 2050 (@PL_2050) December 7, 2024

Choć wydarzenie teoretycznie już się rozpoczęło, wszyscy z zaciekawieniem czekają na pojawienie się Szymona Hołowni w transmisji na żywo. W Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku atmosfera pełna jest napięcia i wyczekiwania, a moment rozpoczęcia przemówienia lidera Polski 2050 zbliża się wielkimi krokami.
 

Za chwilę startuje inauguracja prekampanii Szymona Hołowni! Gdański Teatr Szekspirowski zapełnia się gośćmi, choć pierwotnie wydarzenie miało odbyć się w historycznej Sali BHP. Zmiana miejsca nie ostudziła nastrojów – energia i ciekawość unosi się w powietrzu.

Czy dzisiejsze przemówienie Hołowni przyniesie nowe polityczne otwarcie? Śledźcie relację na żywo, żeby nie przegapić ani jednego szczegółu!
 

Na platformie X Paweł Śliz zapowiada: „Już wkrótce zaczynamy!” – a w tle sceny w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku widać przygotowania do wydarzenia zaplanowanego na 7 grudnia 2024. Wszystko gotowe na wystąpienie Szymona Hołowni w ramach kampanii #Hołownia2025.
 

Już wkrótce zaczynamy! pic.twitter.com/XEDRkSM2PM

— Paweł Śliz (@SlizPawel) December 7, 2024

Na platformie X Michał Gramatyka pyta: „Wszyscy gotowi? Można zaczynać?” – w oczekiwaniu na rozpoczęcie wydarzenia w Gdańsku. W Teatrze Szekspirowskim gromadzą się zwolennicy, a na miejscu są również Bartosz Romowicz i Piotr Górnikiewicz. Za chwilę rozpocznie się kolejny etap działań Szymona Hołowni w ramach kampanii #Hołownia2025.
 

Wszyscy gotowi❓
Można zaczynać❓#Holownia2025 @gdansk @TeatrSzekspir @romowiczbartosz #PiotrGornikiewicz @PL_2050 pic.twitter.com/6Ja6ulCjSc

— Michał Gramatyka 🇵🇱🇪🇺 #Hołownia2025 (@McGramat) December 7, 2024

Szymon Hołownia wraca tam, gdzie wszystko się zaczęło. Po pięciu latach ponownie staje na scenie Teatru Szekspirowskiego w Gdańsku. To właśnie tutaj, o 14:00, lider Polski 2050 rozpocznie swoją nową drogę – ambitną, pełną wyzwań i obietnicy prezydentury, która ma być alternatywą dla partyjnego duopolu. Symboliczne miejsce, symboliczny moment.
 

Po pięciu latach Szymon Hołownia wraca do korzeni – ponownie w Gdańsku, ponownie w Teatrze Szekspirowskim.

Już o 14:00 lider Polski 2050 rozpocznie drogę do prezydentury wolnej od partyjnego duopolu. pic.twitter.com/a06gJFtEz4

— Polska 2050 (@PL_2050) December 7, 2024

Polska 2050 nie próżnuje – już za niecałą godzinę start wydarzenia z udziałem Szymona Hołowni! Gdańsk czeka na lidera, a z różnych stron Polski zmierzają goście i sympatycy ruchu. Wszystko wskazuje na to, że to będzie inspirujące spotkanie pełne rozmów i planów na przyszłość.
 

Jeszcze 2 godziny i zaczynamy!💛 https://t.co/XfWZxNkyJF

— Polska 2050 (@PL_2050) December 7, 2024