Spór o reparacje dla Polski. Kosiniak-Kamysz: Niemcy wciąż nie rozliczyły się za zbrodnie

2025-06-30 5:30

W polskiej debacie publicznej temat reparacji wojennych od Niemiec wciąż wybrzmiewa jako otwarty. Dyskusje rozgrzewają media społecznościowe – zarówno po stronie polskiej, ale i naszych zachodnich sąsiadów. Zdaniem byłej polityczki Eriki Steinbach, nie ma żadnych uzasadnionych polskich roszczeń reparacyjnych. – Zostało to już uregulowane na mocy prawa międzynarodowego – skomentowała Steinbach. W sprawie zabrał głos szef MON i wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz.

Erika Steinbach, Władysław Kosiniak-Kamysz

i

Autor: MARCIN GADOMSKI/SUPER EXPRESS, LUKASZ OSTALSKI/REPORTER

Polsko-niemiecki spór o przeszłość

Temat reparacji wojennych od Niemiec powraca jak bumerang od wielu lat. Niemieckie władze konsekwentnie przekonują, że kwestia ta z punktu widzenia prawnego jest zakończona. W opinii wielu polskich obywateli sprawa nie została przez Niemcy prawidłowo uregulowana. Orędownicy reparacji domagają się spłaty niezapłaconego długu za straszne zbrodnie i szkody wyrządzone wskutek II wojny światowej. Nie ma żadnych uzasadnionych polskich roszczeń reparacyjnych. Zostało to już uregulowane na mocy prawa międzynarodowego – napisała w serwisie „X" była polityczka Alternatywy dla Niemiec Erika Steinbach. – Niemniej jednak nielegalne wywłaszczenia przez Niemców z tego, co jest teraz Polską, nadal istnieją. Nadal jest rachunek do wyrównania. Wiecie o tym i ignorujecie to – alarmowała Steinbach.

Jasny przekaz z rządu. Wicepremier zabiera głos

Powyższe słowa polityczka zamieściła w kontrze na zaczepkę jednego z młodych działaczy Lewicy. „Dlaczego wciąż siedzisz na Twitterze, a nie jesteś już w sądzie? Od lat uciszasz uzasadnione żądania Polski dotyczące reparacji, jednocześnie publicznie kwestionując legalność naszej administracji ziem zachodnich" – grzmiał internauta. Ale wypowiedź polityczki niespodziewanie skomentował po tym polski wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. – Niemcy wciąż nie rozliczyły się za zbrodnie dokonane w trakcie II wojny światowej. Zadośćuczynienie jakie powinno z tego tytułu zostać wypłacone Polsce to jedyny rachunek do wyrównania – napisał wicepremier.

Zniszczenia w Alejach Jerozolimskich
Autor: Wikipedia - domena publiczna, Creative Commons

Do dyskusji włączył się były wiceszef MSZ za rządów PiS Arkadiusz Mularczyk, który w 2022 roku przedstawił raport o stratach poniesionych przez Polskę w wyniku agresji i okupacji niemieckiej. Dokument sporządzony przez trzydziestoosobowy zespół ekonomistów, statystyków i historyków wyliczył poniesione straty państwa polskiego na ponad 6 bln 220 mld zł.Panie Premierze Kosiniak-Kamysz, oczekujemy konkretnych działań oraz wyraźnego odcięcia się od haniebnej postawy Donalda Tuska i Radosława Sikorskiego, a nie tylko pustych deklaracji wobec Eriki Steinbach – napisał Mularczyk.

O sprawę reparacji „Super Express" pytał kandydującego jeszcze na prezydenta, a dziś prezydenta elekta dr. Karola Nawrockiego. – Od pierwszego dnia prezydentury będę walczył o reparacje dla Polski – mówił nam Karol Nawrocki.

Do wypowiedzi odniósł się wówczas niemiecki dziennik „Die Welt".Podczas swojej inauguracyjnej wizyty w Warszawie kanclerz Friedrich Merz podkreślił, że z perspektywy nowego rządu niemieckiego kwestia reparacji za II wojnę światową została prawnie rozwiązana. Nie oznacza to jednak, że nie mogą oni omawiać wspólnych projektów i dzielonych pomysłów na reparacje z rządem polskim – pisano na łamach dziennika.

Sonda
Czy Niemcy powinni wypłacić Polsce reparacje za II Wojnę Światową
Alfabet Millera
POLSKA NIE POWINNA JUŻ PŁACIĆ IZRAELSKICH ROSZCZEŃ | ALFABET MILLERA

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki