Konrad Piasecki, Andrzej Dera

i

Autor: Jacek Kurnikowski/AKPA, Artur Hojny/SUPER EXPRESS

Kłótnia na wizji

Spięcie Dery z Piaseckim na antenie! O co poszło?

2023-05-28 21:43

Konrad Piasecki w programie "Kawa na ławę" w TVN24 zapytał o powołanie komisji do spraw wpływów rosyjskich, tzw. lex Tusk, i porównał je do historycznego procesu brzeskiego. Między Sekretarzem stanu w kancelarii prezydenta, a prowadzącym program doszło do ostrej wymiany zdań.

- Losy tej komisji są w rękach prezydenta. Czy prezydent zgodzi się na taką powtórkę z historii? - zapytał Piasecki. - Gdyby pan zapytał na końcu, co zrobi prezydent, to rozumiem. Wstęp, porównanie... Historycznie uważa pan, że dobrze zrobił, tak? Gratuluję wiedzy historycznej, nastawienia i pokazania, co tak strasznego się dzieje - odpowiedział mu Andrzej Dera. - Gratuluje, rzeczywiście, rewelacyjny poziom dziennikarstwa, szacunek - kontynuował Dera. - Może mnie pan próbować obrażać, ale mnie pan nie obrazi, dlatego że jestem tu w imieniu widzów i zadaję pytania panu - powiedział Piasecki, po czym skończył napiętą dyskusję.

Pytany co zrobi prezydent Andrzej Duda ws. ustawy o komisji ds. badania wpływów rosyjskich w Polsce, powiedział, że "można się spodziewać w krótkim terminie decyzji pana prezydenta". "Zostanie ogłoszona publicznie, bo jawność życia publicznego jest również wartością konstytucyjną" - podkreślił. Gdy prowadzący przypomniał, że prezydent ma ustawowo trzy tygodnie na decyzję, Dera zapewnił, że "będzie to krótszy termin podjęcia decyzji". "Analizy są zakończone, decyzje podejmie pan prezydent i publicznie ją ogłosi" - podkreślił. Jak dodał "ustawa została odrzucona przez Senat i od tego momentu w Kancelarii Prezydenta trwają analizy dotyczące tej ustawy".

14 kwietnia Sejm przyjął ustawę ws. powołania komisji, która miałaby badać wpływy rosyjskie na bezpieczeństwo wewnętrzne Polski w latach 2007-2022, autorstwa posłów PiS. 11 maja Senat podjął uchwałę o odrzuceniu tej ustawy. W środę sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych zarekomendowała przyjęcie senackiej uchwały przez Sejm. W piątkowym głosowaniu Sejm opowiedział się przeciwko senackiej uchwale o odrzuceniu ustawy. Zgodnie z ustawą, Komisja ma funkcjonować na zasadach podobnych do funkcjonowania komisji weryfikacyjnej ds. reprywatyzacji warszawskiej.

Komisja miałaby analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki. Decyzje, które mogłaby podejmować komisja, to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.

Sonda
Interesujesz się polityką?
EKG 2023: Adam Manikowski