Hanna Karp

i

Autor: You Tube/Radio Maryja Hanna Karp

Specjalistka od demonów ukarała TVN

2017-12-13 21:51

Nawet Departament Stanu USA skrytykował karę dla TVN24, nałożoną przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji! Decyzję o karze w wysokości 1,5 mln zł wydano, posiłkując się opinią Hanny Karp - doktora nauk teologicznych i specjalistki od religiologii, wykładającej na uczelni ojca Rydzyka (72 l.) oraz zajmującej się m.in. badaniami nad magią, ezoteryką i okultyzmem.

"Ta decyzja zdaje się podważać niezależność mediów w Polsce, kraju będącym naszym bliskim sojusznikiem" - podkreślono w specjalnym komunikacie Departamentu Stanu USA. KRRiT nałożyła na polską stację gigantyczną karę za relację z kryzysu sejmowego w grudniu 2016 r. Podstawą decyzji był raport dr Karp, która wykłada na kierunkach dziennikarstwo i politologia, ale wiele swoich prac naukowych poświęciła ezoteryce i magii.

Wczoraj rada podała przyczyny ukarania stacji. Twierdzi m.in., że w relacjach z protestów stronniczo dobrano gości, zachęcano do udziału w manifestacjach i sugerowano, że policja może użyć siły.

Nadawca nie zgadza się z decyzją KRRiT. - Oskarżenia (...) opierają się na skrajnie nieobiektywnym i niestarannym raporcie sporządzonym na zlecenie rady przez osobę związaną z TV Trwam i Wyższą Szkołą Kultury Medialnej w Toruniu - oświadczył Adam Pieczyński (60 l.) z TVN. Stacja uważa też, że w raporcie opisano "wybrane w sposób tendencyjny fragmenty nadawanego programu, aby udowodnić z góry postawioną tezę".

Rok temu w rozmowie z portalem wPolityce.pl autorka raportu jasno wyłożyła swoją opinię na temat liberalnych redakcji. - Media wrogie rządowi Beaty Szydło (.) stały się wprost otwartą wielką stroną konfliktu - przekonywała Karp. Stacja zapowiedziała odwołanie do sądu, a dr Karp odniosła się do zarzutów o stronniczość. - W związku z licznymi publikacjami (...) mającymi znamiona medialnej nagonki na moją osobę i uczelnię (...) informuję, iż opinie sugerowane w kontekście toruńskiej uczelni (.) przejawiają charakter jawnej dyskryminacji - napisała w oświadczeniu przesłanym PAP Hanna Karp.

Złote myśli ekspertki ojca Rydzyka

Jest to [przygody Harry'ego Pottera - red.] szczególnie niepokojące z tego powodu, iż każdy z tomów to kolejny krok wtajemniczenia na drodze grozy, alchemii i demonologii. Teologowie zaś mówią wprost o możliwych inicjacjach okultystycznych, w jakie wprowadza sama tylko lektura powieści

Praktyka magiczna ma dostarczać dziecku nadzwyczajnych emocji i sił do manipulowania otoczeniem

W książce jest mój niepokój, w którym wyrażam i opisuję wszystko to, co zagarnia nam sfery życia wręcz publicznego. Czyli ezoteryka, irracjonalizm, magia, czary (...) cała ta sfera irracjonalna zaczyna nam zdominowywać nasze życie

Na rynek usług w Polsce wprowadzili magię dawni komunistyczni aparatczycy i sekretarze PZPR. Rozporządzenie o nowych zawodach (.) wprowadziło u nas wróżby, czary i magię jako czynności przypisane oficjalnym zawodom

Włodzimierz Czarzasty (57 l. ), były sekretarz KRRiT

Rekomendowałbym Krajowej Radzie unikanie ocen programów politycznych. Jeżeli prawdą jest, że autorką jest pani związana z uczelnią i mediami ojca Rydzyka, to analiza jest bezpodstawna i nierzetelnie wykonana. To szczyt zakłamania, że KRRiT sili się na ocenę stacji prywatnej, pozwalając na wszystkie te rzeczy, jakie się dzieją w mediach publicznych.

Prof. Maciej Mrozowski (67 l.), medioznawca

Zapoznałem się w internecie z jednym z wystąpień tej pani, która klepie tak koszmarne bzdury niezwiązane z nauką, że można użyć w stosunku do niej określenia "tak zwana medioznawczyni". Mam nadzieję, że pan Kołodziejski (szef KRRiT - red.) zrezygnuje z nałożenia kary, bo wystawia się na pośmiewisko. Musiałby później udowodnić w sądzie, że w konkretnych momentach relacji zostało złamane prawo, a tego nie da się zrobić.

Zobacz także: Jurek Owsiak składa skargę na TVP ws. WOŚP