- Dobrze by było z etycznego punktu widzenia, aby ministrowie, którzy startują do Brukseli, zrezygnowali ze swoich funkcji. Powinno się to odbyć dla czystości sytuacji, dla równości szans w starciu z kandydatami opozycji – komentuje nam wyniki sondażu prof. Kazimierz Kik (72 l.), politolog. A w majowych wyborach ma startować ok. 20 ministrów i wiceministrów. Są wśród nich Joachim Brudziński, szefowa resortu pracy Elżbieta Rafalska (64 l.) i rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska (52 l.).
Tymczasem z naszego badania wynika, że aż 49 proc. Polaków chce, aby ministrowie walczący o mandat europosła odeszli z piastowanych funkcji. Ekspert jest jednak sceptyczny co do ich rezygnacji. - Obawiam się, że do tego nie dojdzie, bo realia życia politycznego są takie, że władza korzysta z tego, że ma władzę i sądzę, że będzie korzystać z darmowej propagandy państwowej – dodaje Kik.
Badanie przeprowadzono w dniach 28 lutego – 1 marca na próbie 1058 dorosłych Polaków.
Co dalej z końmi nad Morskim Okiem? Zapytaliśmy Was o zdanie [SONDAŻ „PODRÓŻY”]