Gdyby wybory parlamentarne obywały się w niedzielę, to wygrałoby je Prawio i Sprawiedliwość. Partia Jarosława Kaczyńskiego znów prowadzi w sondażu przeprowadzonym na zlecenie SE.pl i NOWA TV przez Instytut Badań Pollster. PiS poparło w sondażu 32 proc. badanych. Drugie miejsce zajęła Platforma Obywatelska. Jednak partia pod wodzą Grzegorza Schetyny w najnowszym badaniu traci do PiS 10 punktów procentowych i uzyskuje 22 proc. Na trzecim miejscu znalazło się ugrupowanie Kukiz'15 z poparciem 14 proc. Kolejne miejsca zajęli Sojusz Lewicy Demokratyczniej - 12 proc., Nowoczesna 10 proc. i Razem 5 proc. Do Sejmu nie weszłyby partie: Polskie Stronnictwo Ludowe 4 proc. oraz Wolność tylko 1 proc.
Jak te wyniki komentuje ekspert? Zdaniem politologa prof. Antoniego Dudka różnica między PiS a PO wynosząca aż 10 punktów procentowych wynika nie jest zaskoczeniem, bo taki trend utrzymuje się od dłuższego czasu. - Od stycznia 2017 roku widać, że to PiS jest pierwsze w sondażach, za nim podąża PO, a później długo nic i gdzieś dalej majaczy Kukiz'15. Jedno jest pewne, aktualnie są dwa najsilniejsze ugrupowania: PiS i PO, a to oznacza, że sytuacja polityczna jest ustabilizowana. I chociaż do wyborów jeszcze daleko, to widać, że PiS i PO zmierzą się w walce o władzę.
Politolog uważa też, że przewaga partii Kaczyńskiego nad partią Schetyny wzięła się też z powodu niedawnych wydarzeń: - Sprawa pomylonych szczątek smoleńskich i kwestia uchodźców, te dwie sprawy osłabiły Platformę - komentuje prof. Dudek w rozmowie z SE.pl. Ekspert zauważa też, że o ile jeszcze w zeszłym roku partia Ryszarda Petru stanowiła nowość i w niektórych badaniach wyprzedzała PO, to widać, że już tak nie jest i nie będzie: - Nowoczesna wyraźnie straciła, a PO się obroniła.
Badanie przeprowadzone przez Instytut Badań Pollster w dniach 7-8 czerwca 2017 roku na próbie 1059 dorosłych Polaków. Struktura demograficzna próby była reprezentatywna dla struktury dorosłych Polaków. Maksymalny błąd oszacowania wyniósł około 3 proc.
Zobacz: Sondaż. Czy Polacy gotowi są zrezygnować z TVP, aby nie płacić abonamentu?