Zdjęcia ze Smoleńska

i

Autor: faktysmolensk.gov.pl Fragment spodu kadłuba między kabiną pilotów a pierwszym salonikiem. Strzałka wskazuje właz do luku awioniki bez œśladów uszkodzeń, co œświadczy o tym, że ta czꜶć kadłuba zderzyła się z ziemią w pozycji odwróconej.

Sondaż dla SE.pl: Polacy o Smoleńsku "To nie był zamach"

2016-02-10 15:04

W tym roku minie sześć lat od katastrofy smoleńskiej. Chociaż pracę zakończyła komisja badania wypadków lotniczych oraz Międzynarodowy Komitet Lotniczy i znane są przyczyny tragedii pod Smoleńskiem, to sprawa ta wciąż interesuje opinię publiczną. Jak wynika z najnowszego sondażu Pollster, przeprowadzonego dla SE.pl, Polacy uważają, że przyczyną katastrofy 10 kwietnia nie był zamach. Jednak wielu badanych wskazało, że nie są pewni przyczyny katastrofy. - Sukcesem PiS jest wzbudzenie, zasianie niepewności u 30 proc. Polaków. To autentyczny sukces, a porażka PO - zauważa prof. Kazimierz Kik.

Znów powraca temat katastrofy smoleńskiej, do której doszło 10 kwietnia 2010 roku. W zeszłym tygodniu powołana została podkomisja, która ma zbadać jej przyczyny od początku. Będzie nią kierował Wacław Berczyński, który wcześniej był jednym z ekspertów parlamentarnego zespołu Antoniego Macierewicza, zajmującego się katastrofą. Z sondażu przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster na zlecenie SE.pl wynika, że zdaniem większości Polaków w Smoleńsku nie doszło do zamachu. Badanym zostało postawione pytanie: Czy uważa Pan/Pani, że przyczyną katastrofy smoleńskiej był zamach? Większość osób - 50 proc. odpowiedziało NIE, natomiast 20 proc. dało odpowiedź TAK. Co ciekawe, 30 proc. pytanych wskazało odpowiedź: Trudno powiedzieć.


Jak wyniki i stanowisko Polaków ocenia ekspert? Zdaniem prof. Kazimierza Kika ci, którzy wskazali na to, że przyczyną katastrofy smoleńskiej był zamach, to żelazny elektorat Prawa i Sprawiedliwości. - Te 20 proc. to żelazny elektorat PiS. W sensie ogólnym zdecydowana mniejszość Polaków - ocenia prof. Kik.

Politolog zwraca szczególną uwagę na osoby, które w sondażu odpowiedziały, że trudno powiedzieć, czy przyczyną katastrofy pod Smoleńskiem był zamach: - To pokazuje, że spora część Polaków wątpi w coś ewidentnego, że udało się w ciągu ponad 5 lat zasiać w Polakach wątpliwość. Mimo prac komisji, mimo różnego rodzaju wielu informacji, udało się stworzyć te 30 proc. ludzi, którzy dopuszczają przyczynę katastrofy jako zamach – nie wierzą, ale dopuszczają. To niepowodzenie demokracji - komentuje ekspert.

Prof. Kazimierz Kik stwierdził w rozmowie z SE.pl, że taki stan świadczy o porażce Platformy Obywatelskiej i sukcesie partii Jarosława Kaczyńskiego: - Jeżeli do tej pory, mimo 6 lat rządów od chwili nieszczęścia, PO nie udało się przekonać Polaków do tego, że nie było zamachu, w warunkach, w których rządziła Platforma, a udało się PiS zasiać niepewność w 30 proc. Polaków, to w warunkach rządów PiS i funkcjonowania podkomisji sejmowej te proporcje mogą ulec zmianie. Dlatego, że wtedy cała machina państwa pracowała na przekonanie Polaków do tej prawdy, którą tamta komisja śledcza dawała. Sukcesem PiS jest wzbudzenie, zasianie niepewności u 30 proc. Polaków. To autentyczny sukces, a porażka PO. Udało się, mimo starań i działań, mimo komisji i raportów, udało się wzbudzić nieufność - podkreśla politolog.

Prof. Kik przewiduje, że z biegiem czasu, proporcje mogą się zmienić: W warunkach kiedy mamy podkomisję, kiedy będziemy bombardowani zupełnie innymi argumentami, w warunkach rządów partii, która będzie patronowała tej podkomisji, może dojść do zmiany proporcji. Jak widać Polacy są chwiejni. Tendencja będzie taka, że liczba osób przekonanych, że nie było zamachu będzie malała, a nieprzekonanych będzie rosła.

Sondaż przeprowadził Instytut Badań Pollster w dniach 5-8 lutego 2016 roku, na próbie 1116 Polaków w wieku 18+. Struktura demograficzna była zgodna ze strukturą dorosłych Polaków. Maksymalny błąd losowy wyniósł 3 proc. 

Zobacz: Sondaż dla SE.pl: Szydło nie dotrzymała słowa mówiąc o 500 zł na każde dziecko