500 zł na każde dziecko powtarzało się podczas kampanii wyborczej jak refren. Między innymi 20 czerwca ubiegłego roku ówczesna kandydatka na premiera obiecywała: - Co zrobimy bez zbędnej zwłoki (.) to program dofinansowania dla rodzin, 500 zł na każde dziecko. W spocie "Beata Szydło dla dziecka" kandydatka mówiła, że przygotowała "ustawę, która pozwoli, by polskie rodziny dostawały 500 zł na dziecko".
Zobacz: Duda chce ODEBRAĆ order Grossowi!
Wyborcy zapamiętali premier, że dała słowo. Na pytanie Instytutu Badań Pollster, czy złamała obietnicę wyborczą, nie dając 500 zł na każde dziecko, zdecydowana większość odpowiedziała twierdząco. Przyrzeczenie "500 zł na każde dziecko" wypominała wczoraj Szydło sejmowa opozycja. - To jest historyczne kłamstwo. To projekt dla wybranych, który wyklucza 3 mln dzieci i 1,8 mln rodzin - grzmiał z mównicy Sławomir Neumann (47 l.).
Opozycja obiecała poprawki. Posłowie PiS przyrzekli nam, że podczas prac w komisjach sejmowych dopilnują, by 500 zł było też dla samotnych matek. Czy dotrzymają słowa?
Sondaż dla se.pl Instytut Badań Pollster przeprowadził metodą wywiadów komputerowych w dniach 5-8 lutego 2016 roku na próbie 1116 dorosłych Polaków.