Cisza wyborcza to czas, w którym przed wyborami nie można agitować, rozwieszać plakatów, czy rozdawać ulotek. Nie można zachęcać do głosowania na kandydatów. Jest po to, by wyborcy spokojnie mogli przemyśleć swoje decyzje i zastanowić się na kogo glosować. Cisza wyborcza trwa w Polsce od północy w dniu poprzedzającym głosowanie, do momentu zakończenia głosowania. Jednak może zostać przedłużona, np. gdy jakiś lokal wyborczy zostanie zbyt późno otwarty, czy ktoś z wyborców umrze w lokalu wyborczym. Do takiego tragicznego zdarzenia doszło dziś w miejscowości Kowale na Śląsku Cieszyński. 80-letnia kobieta zasłabła zanim odebrała kartę do głosowania. Mimo przyjazdu pogotowia i reanimacji, kobieta zmarła. Lokal wyborczy musiał zostać zamknięty i był nieczynny przez 90 minut, od około 17.30 do 19.00. PKW zdecydowała więc, że cisza wyborcza zostanie przedłużona o 90 minut i zakończy się nie o 21.00, ale o 22.30. Pomimo że sondażowe wyniki są już zebrane, nikt nie może ich podać, bo jeden lokal w Polsce jest czynny, a cisza wyborcza przedłużona. Czy Waszym zdaniem cisza wyborcza jest potrzebna? Czy to dobry pomysł?
Zobacz: Śmierć w lokalu wyborczym! 80-latka zmarła na wyborach