– Idziemy do samorządów z list SLD. Startuję na Mazowszu, Wacław Klukowski w Zachodniopomorskiem, Tomasz Dębicki w Poznaniu, są kandydaci w Warszawie – wymienia Krzysztof Filipek (57 l.), szef Partii Chłopskiej i były poseł Samoobrony, który dostał „jedynkę” w Siedlcach. Choć formalnie nie podpisano umowy koalicyjnej, ludzie Leppera myślą o zacieśnieniu współpracy. Zresztą, nie tylko oni.
Samorządy to dopiero początek, bo najwyższą stawką jest gra o Sejm. – W rozmowach z SLD były brane pod uwagę wybory samorządowe i parlamentarne – zdradza Filipek. – Być może przed wyborami do Sejmu, formalna koalicja zostanie zawiązana. Działacze Partii Chłopskiej mają coś do udowodnienia PiS-owi – mówi Marcin Kulasek (42 l.), rzecznik sztabu wyborczego SLD.
Nie da się ukryć, że wyborców z pewnością przyciągnęłaby dawna gwiazda Samoobrony, Renata Beger (60 l.). Była posłanka ciągle nie podjęła jednak decyzji czy wraca do polityki. – Renia, czekamy na ciebie – zachęca Filipek.