Sławomir Nowak zarabia więcej niż prezydent

Przeciętnie mieszkaniec Ukrainy zarabia 100 złotych. Gdy pod koniec 2016 r. Nowak obejmował stanowisko szefa "Ukrawtodoru", nie obyło się bez kpin z powodu jego niskich zarobków. Bo jak to może być, żeby miłośnik drogich zegarków zarabiał 1,5 tys. złotych? Na szczęście podstawową pensją nie cieszył się zbyt długo. Jak sprawdziły ukraińskie media, od stycznia do listopada 2017 r. dostawał średnio miesięcznie 12 tys. zł.

A teraz są to już astronomiczne kwoty! W odpowiedzi na wniosek o udostępnienie informacji agencji UNN, instytucja zarządzana przez Nowaka przekazała, że listopadowe wynagrodzenie to już równowartość. 24 tys. zł na rękę! Z kolei w styczniu były minister PO ujawnił, że zarobił (w listopadzie lub grudniu). 27 tys. zł. W sprawie astronomicznych pensji Nowaka wysłaliśmy pytania do "Ukrawtodoru", ale nie otrzymaliśmy odpowiedzi.

Jak to możliwe, że Nowak zarabia więcej niż prezydent? Przypomnijmy, że pensja Andrzeja Dudy (45 l.) to nieco ponad 20 tys. zł brutto. Jak donoszą ukraińskie media, to dzięki przepisom, które zezwalają na zwiększenie pensji poprzez bonusy np. za intensywność pracy czy wykonywanie szczególnie ważnej pracy. W sierpniu, gdy media rozprawiały o zarobkach Nowaka, ten bronił się, że przecież płaci podatki na Ukrainie.

Niestety nie udało nam się skontaktować z byłym ministrem, nie odpowiedział też na nasze SMS-y.