Sławomir Jastrzębowski PROSZĘ NIE UŻYWAĆ

i

Autor: Andrzej Lange

Sławomir Jastrzębowski: Nie oczekuj od świń, że same odejdą od koryta

2012-07-27 4:00

Kilka dni temu na łamach "Super Expressu" prof. Krzysztof Rybiński, były wiceprezes Narodowego Banku Polskiego, użył plastycznego zapadającego w pamięć porównania. Otóż mówiąc o absolutnie bezwstydnym dojeniu z pieniędzy naszego państwa (a więc po prostu nas) przez rządzących partyjniaków różnego szczebla, powiedział: "Cóż... Ile razy już słyszeliśmy, że to się zmieni?

Grono chętnych do roli pijawek żyjących wygodnie z pieniędzy podatników jest jednak szerokie. W kampanii politycy mówią jedno, gdy już są przy korycie - robią drugie. Rzeczywiście nie znam w naszej części świata przypadku, żeby świnie z własnej woli zagłosowały za tym, żeby odebrać im koryto".

Zgoda, żarłoczne zwierzątka same nie odejdą od koryta, ale dojście załatwiliśmy im my, wyborcy. Co więc możemy zrobić? Następnym razem nie głosować na tych, którzy politykę, czyli służbę obywatelom, rozumieją wyłącznie jako okazję do napchania sobie kieszeni. I tyle.

I zmieniając temat. "Super Express" przyjrzał się warszawskim radnym. Sprawdziliśmy tych, którzy należą do Platformy Obywatelskiej, i to, czy ich ekonomiczny byt zmienił się od czasu, kiedy zostali radnymi z ramienia PO.

Zbieg okoliczności sprawił, że tak. Ich byt w wielu przypadkach zmienił się zdecydowanie na lepsze, a zatrudnienie znajdowali w szeroko rozumianym sektorze publicznym. Imponujące jest to, jak bardzo dzięki przynależności do Platformy Obywatelskiej ci ludzie rozwijają się i podnoszą swoje kompetencje oraz zarobki przede wszystkim.

Na przykład pewien bezrobotny został naczelnikiem dużej, bynajmniej nie prywatnej agencji, i zarabia sobie teraz 64 tys. zł rocznie... I na koniec mam genialny pomysł na zlikwidowanie w Polsce bezrobocia: zamiast zasiłku w urzędach pracy powinni wręczać legitymacje Platformy Obywatelskiej! I już!