Śląskie: PiS wygrało wybory. A rządzić w sejmiku nie będzie

W środę (21 listopada) radni będą wybierać marszałka województwa śląskiego. W sytuacji, gdy PiS, które wygrało wybory, ma w sejmiku 22 mandaty, a KO, SLD i PSL mają 23 radnych, wybór marszałka jest oczywisty. I o ile nie będzie jakichkolwiek niespodzianek, to marszałkiem śląskim nadal będzie lider Platformy Obywatelskiej w województwie śląskim – Wojciech Saługa. PiS brakowało jednego głosu, by mógł zmienić układ władzy w samorządzie województwa śląskiego. Tzw. języczkiem u wagi był SLD i jego dwa mandaty. Jeden głos przewagi koalicji trzech partii nad PiS nie stanowi zdecydowanej przewagi. Pozwala jednak, by wybrać „swojego” marszałka. Cokolwiek by się w przyszłości wydarzyło, to marszałek śląski wybrany na inauguracyjnym posiedzeniu, jest praktycznie nie do usunięcia przez opozycję. By go odwołać trzeba co najmniej 3/5 głosów ustawowego składu sejmiku.