Niemcewicz jest sędzią Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, jest byłym wiceprezesem TK i byłym wiceministrem sprawiedliwości. Do nowego składu PKW powołał go prezes Trybunału Andrzej Rzepliński (65 l.).
- Ma świetne doświadczenie zawodowe. Dobrze, żeby był w PKW sędzia, który od 4 lat tam zasiada, i który ma pamięć konstytucyjną - mówił w TVN24 Rzepliński. Nie wspomniał jednak ani słowem o odpowiedzialności, jaką ponoszą członkowie poprzedniego składu PKW za zamieszanie z wynikami ostatnich wyborów.
Przypomnijmy, że wskutek awarii systemu informatycznego wyniki poznaliśmy dopiero po tygodniu od głosowania. Co ciekawe, kandydaturę Niemcewicza zatwierdził Bronisław Komorowski (62 l.). A to właśnie prezydent otwarcie krytykował Komisję za wyborcze zamieszanie. - PKW nie potrafiła sobie poradzić ani z organizacją wyborów, ani z kryzysem, który potem nastąpił - twierdził prezydent.
Według szefowej prezydenckiego biura prasowego Joanny Trzaski-Wieczorek prezydent nie mógł odmówić powołania Niemcewicza na członka PKW. - Takie są procedury. O powody nadesłania kandydatury proszę pytać prezesa Trybunału Konstytucyjnego - powiedziała nam Trzaska-Wieczorek.
Zobacz też: Janusz Korwin-Mikke śpi na pieniądzach! Posiada majątek warty 10 mln złotych?!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail