Janusz Korwin-Mikke od dawna znany jest z tego, że wygłasza bardzo niepoprawne i czasem bulwersujące opinie. Tak było choćby w marcu, kiedy lider partii KORWiN otwarcie zachęcał wojskowych do przejęcia władzy w Polsce. - Jeżeli rząd konsekwentnie będzie uznawał decyzję Trybunału Konstytucyjnego za nieistotną, to mamy wojnę domową. W takim przypadku kolejny raz apeluję do wojska, żeby przejęło władzę. To jest obowiązek wojska, żeby ratować państwo, które rozpada wskutek działań tych ludzi - mówił wówczas prawicowy polityk. Głośnym echem odbiła się również wypowiedź Janusza Korwin-Mikkego o 500 plus. - Albo te 500 zł nie zadziała albo spowoduje, że z powodu 500 zł ktoś urodzi dziecko. W jakiej rodzinie te dzieci się urodzą? W rodzinach meneli, które dla 500 zł urodzą dziecko. To zaśmieci naród polski, śmieciem ludzkim. Będą płodzić dzieci dla pieniędzy - grzmiał Korwin-Mikke.
17 września znany polityk po raz kolejny postanowił zwrócić na siebie uwagę. Na swoim koncie na Facebooku zamieścił skandaliczny wpis, który ma być parodią słynnej gry Pokemon GO. Lider partii KORWiN dopisał, że miał to być żart.