Grzegorz Braun

i

Autor: Marek Zieliński SE

Skandaliczne słowa Grzegorza Brauna w Sejmie! Obrażał posłanki Lewicy

2020-04-15 19:07

Skandal na sejmowej mównicy! Dziś posłowie zajmowali się m.in. obywatelskim projektem Kai Godek "Zatrzymaj aborcję", zaostrzającym prawo do przerywania ciąży. Podczas wystąpienia Grzegorza Brauna z Konfederacji padły szokujące słowa. Polityk do posłanek Lewicy rzekł, że "nachodzi go ochota, aby panie posłanki zniknęły". Po tej wypowiedzi wicemarszałek Gosiewska odebrała mu głos.

Kwestia aborcji znów trafiła do Sejmu. Posłowie zajmowali się obywatelskim projektem nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży - "Zatrzymaj aborcję", który zakłada zniesienie możliwości przerwania ciąży ze względu na duże prawdopodobieństwo ciężkich i nieodwracalnych wad płodu. Niestety prace nad projektem po raz kolejny wzbudzają wiele emocji. W trakcie sejmowego wystąpienia poseł Konfederacji Grzegorz Braun zaczął grozić posłankom Lewicy.

ZOBACZ TEŻ: Awantura w Sejmie. Za te słowa marszałek Sejmu wnioskuje o ukaranie posłanki!

Skandaliczne słowa posła

Barbara Nowacka reprezentując klub KO podkreśliła, że Polki teraz boją się o swoje zdrowie, o bezpieczeństwo swoich dzieci i swoich rodziców, o miejsca pracy i upadające firmy, "a Sejm zajmuje się hucpą". - Wnoszę o odrzucenie projektu obywatelskiego w pierwszym czytaniu - powiedziała posłanka na mównicy. Wtórowała jej m.in. Joanna Senyszyn.
- Usłyszeliśmy łgarstwa o zabijaniu dzieci. Nie dajcie sobie wmówić, że projekt chroni życie. Przeciwnie: zagraża kobietom. On jest niezgodny z konstytucją - zaznaczyła. - Czy wy nas macie za idiotów? - pytała posłanka Magdalena Biejat z Lewicy.

Odpowiedzieć na te słowa postanowił Grzegorz Braun w swoim wystąpieniu:
- Szanowne panie. Kiedy was tak słucham, jestem tylko człowiekiem, nachodzi mnie ochota, żeby jakoś tak zrobić żebyście zniknęły, ale nigdy w życiu nie głosowałbym za tym, żeby was odessać jakimś dużym odkurzaczem, albo żywcem poćwiartować - tak do posłanek KO i Lewicy zwrócił się w Sejmie poseł Konfederacji Grzegorz Braun.

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska przerwała wystąpienie polityka. - Co to było? Przywołuję pana do porządku - zaznaczyła.

SPRAWDŹ TAKŻE: Nowe obostrzenia - czy maseczkę trzeba nosić w pracy?