Przypomnijmy, że Czarny Protest był zorganizowany na początku października w całej Polsce. Kobiety masowo wychodziły na ulice ubrane na czarno, by zaprotestować przeciw zaostrzeniu prawa aborcyjnego. W tym czasie do Sejmu trafił projekt środowiska pro-life całkowicie zakazujący aborcji. W tym dniu kobiety, które nie mogły zrezygnować z pracy manifestowały jednak swoje poparcie dla protestu ubierając się w czarne stroje. Tak właśnie zrobiły nauczycielki z Zespołu Szkół Specjalnych nr 39 w Zabrzu. W czasie jednej z przerw kobiety zrobiły sobie zdjęcie, a potem wrzuciły je na Facebooka. W ten sposób o wsparciu protestu przez nauczycielki dowiedziało się kuratorium w Katowicach i tamtejsza rzecznik dyscyplinarna, podaje dziennikzachodni.pl.
Jak tłumaczy w rozmowie z lokalnym portalem Anna Kij z katowickiego kuratorium : - Postępowanie wyjaśniające w tej sprawie było niejawne, po którym zdecydowano wnieść sprawę do komisji dyscyplinarnej przy wojewodzie. Dziesięć nauczycielek stanie pod zarzutem „publicznego manifestowania swoich poglądów związanych z poparciem dla zorganizowanego w tym dniu na terenie całego kraju protestu dotyczącego zmian przepisów w zakresie prawa do aborcji". Co grozi nauczycielkom? Mogą zostać ukarane naganą, zwolnieniem z pracy, a nawet pozbawione prawa do wykonywania zawodu.