Sąd Apelacyjny orzekał w sprawie słów, które Siwiec wypowiedział w czasie kampanii do Parlamentu Europejskiego w 2009 r. Sędziowie uznali, że Siwiec i Ziobro byli konkurentami w walce o mandat europosła, a w takiej debacie granice swobody wypowiedzi są szersze. Według Sądu Apelacyjnego, choć zwrot "siepacze" był przesadzony, to może być on usprawiedliwiony "tragicznym finałem" sprawy Blidy, która nadal budzi emocje społeczne.
Pełnomocnik nieobecnego w sądzie Ziobry mec. Bartłomiej Litwińczuk powiedział Polskiej Agencji Prasowej że nie zgadza się z wyrokiem SA i w uzgodnieniu z klientem rozważy skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. Polityk Solidarnej Polski domaga się przeprosin oraz wpłaty 30 tys. zł na cele charytatywne.
Marek Siwiec nie musi przepraszać Ziobry za sprawę Blidy!
2014-09-26
16:32
Sąd Apelacyjny w Warszawie orzekł, że Marek Siwiec nie musi przepraszać Zbigniewa Ziobry. Polityk Solidarnej Polski pozwał byłego europosła za słowa, że wysłał siepaczy do Barbary Blidy.