Siostry Ruchała podbijają świat. Po Alicji, przyszedł czas na Elżbietę

- Ela zachowuje spokój w sytuacjach, kiedy wszyscy panikują i potrafi właściwie zarządzić w takich chwilach, realizuje swoje cele, jest lojalna i zdecydowana, a przy tym to osoba, która bardzo ceni takie wartości jak: dom, rodzina czy praca. Nigdy nie odmawia pomocy, gdy ktoś jej potrzebuje i wówczas potrafi się bardzo zaangażować i poświęcić

– zachwala walory siostry piękna modelka. Jest dumna z wyboru siostry i kibicuje jej z całych sił. - Cieszę się z tego, że zainteresowanie mojej siostry polityką nie ogranicza się tylko do śledzenia wiadomości w telewizji, ale podjęła decyzję o działaniu – dodaje. Ma też dla siostry rady. - Radziłabym mojej siostrze być konsekwentną i realizować to, co sobie założyła oraz działać na rzecz innych, co już robi będąc adwokatem – kwituje Alicja Ruchała.

- Jako adwokat prowadziłam sprawy dotyczące obywateli, którzy mieli problem z urzędami, również samorządowymi, w związku z czym musiałam zapoznać się z funkcjonowaniem samorządu na różnych szczeblach. Uznałam, iż wejście do polityki umożliwi mi wpływ na tworzenie prawa i jego poprawę. Osobiście zaangażowałam się w działania polityczne w 2015 r. kiedy powstała Nowoczesna i zaczęłam aktywnie działać w jej strukturach. Przekonał mnie do tego program tego ugrupowania. Polityka była obecna zawsze w moim domu, a doświadczenia rodziny, której w okresie PRLu nie było łatwo też wpłynęły na moje decyzje - mówi o swojej politycznej decyzji Elżbieta Ruchała i dodaje, że dzięki pracy w samorządzie chciałaby też m.in. promować lokalne rolnictwo.

- Niezależnie od mojego doświadczenia prawniczego, które chciałabym wykorzystać do tworzenia dobrego prawa lokalnego, chciałabym się zająć tym co jest najbardziej istotne dla terenu, z którego pochodzę, mianowicie aby tworzyć przyjazny klimat dla inwestycji, aby ludzie z Nowego Sącza i okolic nie musieli wyjeżdżać za pracą poza granice Polski, skomunikować nasz region z resztą kraju, oczyszczenie jezior Czchowskiego i Rożnowskiego. Tereny południowej Polski to także tereny rolniczo – sadownicze, dlatego trzeba zrobić wszystko, aby wykorzystać ich potencjał i stworzyć warunki do ich dalszego rozwoju – wylicza. Ale polityka i praca to nie wszystko. Czym pani adwokat zajmuje się po godzinach? - Wolny czas spędzam aktywnie. Moją największą pasją jest jeździectwo. Trenuje skoki przez przeszkody. Jeżdżę na nartach oraz rowerze – zdradza nam.

Jedno jest pewne – siostry Ruchała mają wszystko czego trzeba, by zawojować świat!