Siostra premiera Morawieckiego wystawia ocenę bratu. Wcale nie jest bardzo dobra

2020-02-22 6:05

Właśnie mija 100 dni nowego rządu premiera Mateusza Morawieckiego (52 l.). Co się udało zrobić, a czego nie? I jak ocenia ten czas siostra premiera? - Mateusz spisuje się na czwórkę z plusem. Na pewno nasz tata, Kornel Morawiecki, byłby z dumny z syna – wyznaje w rozmowie z „Super Expressem” Marta Morawiecka (52 l.).

Marta Morawiecka

i

Autor: Marek Zieliński Marta Morawiecka

15 listopada ubiegłego roku prezydent Andrzej Duda (48 l.) powołał Mateusza Morawieckiego na urząd prezesa Rady Ministrów, powołał także członków jego gabinetu.

Ocenę prac rządu i samego premiera wystawiła dla nas jego siostra. Marta Morawiecka zarówno chwali brata, jak i widzi pewne niedociągnięcia. - Ważne jest, że Mateusz wprowadził państwo solidarnościowe, funkcjonują programy wsparcia socjalnego, jest nacisk na gospodarkę, to dobrze, bo to ważne. Jestem też bardzo dumna z Mateusza, że wydał pod koniec grudnia 2019 roku świetne oświadczenie o kłamstwach Putina w sprawie II wojny światowej – komentuje Marta Morawiecka.

Przy okazji siostra premiera wylicza też minusy rządu. - Mimo wszystko jest za mały efekt usprawnień jeśli chodzi o sądy, o wymiar sprawiedliwości. Nie udało się też załagodzić polaryzacji, tego napięcia, które rujnuje polskie społeczeństwo. Niewiele dzieje się w kulturze, mam tu pewien niedosyt. Nie udało się też znacząco zwiększyć polityki związanej z demografią, z przyrostem naturalnym. I trudno tu w sumie winić Mateusza, bo króluje indywidualizm w społeczeństwie i nie jest to łatwo przezwyciężyć – zaznacza Morawiecka.

Jaką łączną ocenę wystawia bratu? - Myślę, że Mateusz spisuje się na czwórkę z plusem – kwituje siostra prezesa Rady Ministrów.

Politycy od kuchni - Marek Ast

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki