Jak oceniła Wiatr: - Gdy będzie grzecznie robił, co trzeba, to mu się spłaci trochę długów. A jeśli nie, wierzyciele będą długi ściągać w trybie pilnym. Jej zdaniem za KOD-em musi "stać jakaś siła" ponieważ - w jej ocenie - Mateusz Kijowski "sam by tego nie wymyślił". W jej opinii lider KOD: - Nigdy nie był osobą, która pociąga tłumy. Trochę w towarzystwie pobrylować, to tak, ale nie na dłuższą metę. Myślę, że on w ogóle nie nadaje się na przywódcę. Obejrzałam jego przemówienie z 13 grudnia. Było bez przekonania. Dobrze wie, że zwierzęciem scenicznym nie jest.
Następnie kontynuowała: - Po stronie PO wszystkie twarze zostały skompromitowane i musieli sięgnąć po kogoś świeżego. Z każdego można zrobić lidera, jeżeli zainwestuje się dużo pieniędzy. Pamiętacie karierę Andrzeja Leppera, człowieka odpowiednio wspomaganego, który dzięki jakimś swoim talentom te 10-11 proc. zgromadził i wszedł do parlamentu? KOD więcej na pewno nie udałoby się zgromadzić, ale to wystarczyłoby, by bruździć.
Siostra Kijowskiego uważa, że to, co robi jej brat, "jest bardzo szkodliwe”: - To jest przecież działanie przeciwko demokracji. Można PiS lubić bardziej lub mniej, ja też nie jestem takim wyznawcą, żebym dała sobie rękę uciąć za pana Kaczyńskiego, ale jest to ugrupowanie, które wygrało wybory i jeżeli szanujemy demokrację, to dajmy mu porządzić.
Zobacz także: Kijowski trafi do więzienia za alimenty?