Sikorski grozi Putinowi zestrzeleniem samolotu. Gen. Bieniek tłumaczy procedury poprzedzające oddanie strzału

2025-09-24 2:30

Miarka się przebrała! Polska nie będzie dłużej tolerować rosyjskich prowokacji. - Jeśli kolejny pocisk lub samolot wleci w naszą przestrzeń powietrzną, zostanie zestrzelony – tak zagroził Putinowi wicepremier i szef MSZ Radosław Sikorski (68 l.) na forum ONZ! - Polska jest gotowa do zdecydowanej reakcji – potwierdził w serwisie X premier Donald Tusk (68 l.).

Putin & Sikorski & Bieniek

i

Autor: Vyacheslav Prokofyev, Sputnik, Kremlin & Marek Kudelski/Super Express & Anna Kaczmarz/Dziennik Polski/Polska Press/East News/ Associated Press

Sikorski ostrzegł Putina

Rosyjskie drony wtargnęły do naszego kraju, nad terytorium Estonii wleciały rosyjskie myśliwce, który naruszył też strefę bezpieczeństwa nad polską platformą na Bałtyku. Na posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ w Nowym Jorku wicepremier, szef MSZ Radosław Sikorski zwrócił się w stanowczych słowach do rosyjskiego rządu. - Jeśli kolejny pocisk lub samolot wleci w naszą przestrzeń powietrzną bez pozwolenia, celowo lub przez pomyłkę, i zostanie zestrzelony, a wrak spadnie na terytorium NATO, proszę, nie przychodźcie tu się skarżyć. Zostaliście ostrzeżeni - stwierdził.

Rosyjscy politycy nie skomentowali tych słów. Zareagowała jednak kremlowska propaganda. „Do tej pory nie jest jasne, skąd wzięła się histeria (…). Rosja nie naruszała i nie narusza przestrzeni powietrznej żadnego kraju” – napisała „Komsomolskaja Prawda”.

Czy NATO powinno zestrzeliwać rosyjskie samoloty nad swoim terytorium? Trump powiedział wprost

Potrzeba stanowiska NATO

- Słowa premiera Tuska i wicepremiera Sikorskiego z 22 września 2025 roku, to słuszny sygnał stanowczości wobec rosyjskich prowokacji. Naruszenia przestrzeni powietrznej przez Rosję są testem naszej determinacji. Nie można ustępować, gdyż zachęci to Putina do dalszych działań. Wie on, że NATO unika zdecydowanej odpowiedzi militarnej. Co prawda mamy przykład zestrzelenia rosyjskiego samolotu przez Turcję, które nie wywołało poważnych konsekwencji i można zaryzykować podobny krok. Należy jednak pamiętać, że ryzyko eskalacji jest ogromne – zestrzelenie rosyjskiego samolotu mogłoby sprowokować odwet, kryzys nie tylko na linii NATO-Rosja, ale nawet Europa-USA, a nawet doprowadzić do pełnej konfrontacji NATO z Rosją, z potencjalnym zagrożeniem nuklearnym. Dlatego konieczne jest wyraźne stanowisko Sojuszu, wsparte zdecydowanym komunikatem ze strony Stanów Zjednoczonych o gotowości do neutralizacji rosyjskich maszyn, jeśli naruszą przestrzeń powietrzną NATO – komentuje Piotr Miedziński, redaktor prowadzący Portalu Obronnego.

Czas na odpowiedź na eskaklacje

- Rosyjskich prowokacji było stanowczo za dużo. Myślę, że w końcu może dojść do podobnego incydentu, jak w Turcji w 2015 r., kiedy rosyjski samolot został zestrzelony – mówi „Super Expressowi” gen. Mieczysław Bieniek (74 l.). - Jestem daleki od eskalacji, ale nadszedł czas na odpowiedź na prowokacje. Decyzja o strzelaniu będzie trudna dla dowództwa, ale dobrze, że jest zgoda polityków. Myślę też, że ostrzeżenia i sankcje nałożone na Rosję dadzą decydentom na Kremlu do myślenia – dodaje ekspert i podkreśla, że zestrzelenie to ostatni akt w obowiązującej procedurze 5 kroków. - Wykrycie wrogiego obiektu, poderwanie pary dyżurnej i zbliżenie się, zidentyfikowanie miejsca obiektu, nawiązanie łączności, próba zmuszenia do zmiany kursu i skierowanie strzałów ostrzegawczych. Dopiero na końcu jest zestrzelenie – tłumaczy generał i podkreśla, że zestrzelenie jest ostateczną decyzją i może mieć konsekwencje, których nie jesteśmy w stanie dziś przewidzieć. - Nam nie zależy na konfrontacji. Musimy postępować zgodnie z prawem – tłumaczy ekspert. 

Polityka SE Google News
Express Biedrzyckiej - Przemysław Rosati |2025 09 22
Sonda
Czy trzeba strzelać do rosyjskich myśliwców w przestrzeni państw NATO?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki