- Polska na pewno stała się celem politycznym i celem kampanii propagandowej, którą Rosjanie mają opanowaną do perfekcji. Dziwi mnie ta niesamowita brutalność, której do tej pory w wykonaniu Putina nie było (…) to szczucie na antysemicką Polskę, która wywołała II wojnę światową, która powinna przeprosić i się ukorzyć jest operacją, jakiej do tej pory nie było – mówił gość Kamili Biedrzyckiej.
Na pytanie czy Putin wyczuł słabszego przeciwnika Sienkiewicz odpowiada: „wyczuł ofiarę”. - Do tego jesteśmy państwem NATO, największym państwem granicznym, z potencjałem, ale które jest coraz mocniej skonfliktowane z Zachodem. Nagle się okazało, że cała polska dyplomacja wisi u płaszcza Trumpa, którego stosunki z Rosją są do tej pory niejasne. Trochę na własne życzenie staliśmy się ofiarą tej agresji, co oczywiście nie usprawiedliwia działania Rosjan – mówi Sienkiewicz.
Były szef MSW odniósł się także do listu, który amerykańscy kongresmeni napisali do prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie ustawy dyscyplinującej sędziów. - Nie można go lekceważyć. Szef komisji spraw zagranicznych to nie jest „jakiś tam kongresmen”. To jedna z kluczowych postaci kształtujących politykę zagraniczną USA. To nie jest anonimowy kongresmen, tylko człowiek instytucja. Więc jeśli on ostrzega polski rząd przed działaniami, które tak naprawdę wypisują Polskę ze wspólnoty Zachodu…
OBEJRZYJ NAJNOWSZY „EXPRESS BIEDRZYCKIEJ”:
Według Bartłomieja Sienkiewicza Polska znajduje się teraz w złej sytuacji. - Skonfliktujemy się z Unią Europejską i ze Stanami Zjednoczonymi. I do tego mamy jeszcze Rosję na karku (...) PiS jest odpowiedzialne za to, że sytuacja coraz bardziej zbliża się do krytycznej. 30 lat robiliśmy wszystko żeby być częścią Zachodu. Teraz przez 4 lata PiS chce odwrócić ten proces – mówi Sienkiewicz.