Gość "Sedna sprawy" został zapytany o głosowanie nad przyjęciem Funduszu Odbudowy. - Zdaniem Pana Przewodniczącego z PiS można rozmawiać, negocjować, jak Lewica, czy jak wielu polityków PO uważa Pan, że to błąd? - padło pytanie do Tomasza Siemoniaka. Polityk odpowiedział : - Rok temu w takich rozmowach uczestniczyłem. Uważam, że rozmawiać zawsze trzeba. Dialog to podstawa polityki (…) Oczywiście, że opozycja powinna rozmawiać z rządzącymi, ale to PiS zaniedbał te wszystkie kanały dialogu i wybiera sobie, jak z koszyka, tę część opozycji, z którą chce porozmawiać i zawiera z nią jakieś porozumienie.
Lewica to zdrajcy? Niepotrzebna słowa
Tomasz Siemoniak pytany o relacje z Lewicą i nazywanie jej polityków zdrajcami przez niektórych posłów PO, mówił wprost: - To niepotrzebne słowa. Musimy dalej robić politykę. Następny krok to senat, głosy senatorów Lewicy są bardzo potrzebne. Nie wątpię w to, że po takim trudnym okresie, po trochę kłótni, wrócimy do rozmowy. Nasze samopoczucie nie jest najistotniejszą kwestią. Można nie jeździć na wakacje z politykami Lewicy, natomiast jesteśmy w pracy. Szukajmy w polityce powagi, a nie okładania się łopatkami.