Biedronia zalała fala krytyki
Internet został wręcz zalany falą krytyki wobec Roberta Biedronia. Wpis uznano przede wszystkim za obraźliwy wobec wobec pamięci zmarłego pilota majora Macieja Krakowiana (35 † l.). Deputowany do Parlamentu Europejskiego szybko usunął wpis. Jednak dopiero następnego dnia opublikował przeprosiny na portalu X. - Przepraszam. Wczorajszy wpis był nieudanym żartem mojego asystenta. Usunąłem go natychmiast po publikacji. Taka sytuacja nie powinna mieć miejsca – tłumaczył się współprzewodniczący Nowej Lewicy. - Oczywiście ten wpis nigdy nie powinien się pojawić, szczególnie w okolicznościach upamiętniających majora Krakowiana. Przepraszamy, takie sytuacje nie będą mieć miejsca w przyszłości - wyjaśniał rzecznik tej partii Łukasz Michnik (27 l.).
Zrzucanie winy na asystenta to tchórzostwo
Jednak wyjaśnienie, że za wpis odpowiada współpracownik, nie przekonało wszystkich. - Zrzucanie winy na asystenta to tchórzostwo. Polityk odpowiada za swoje konto – grzmiał Bartłomiej Wróblewski z Prawa i Sprawiedliwości. - Przeprosiny to krok w dobrą stronę, ale takie wpadki nie powinny się zdarzać – komentował Marcin Józefaciuk z Koalicji Obywatelskiej. Suchej nitki na Biedroniu nie zostawili doświadczeni politycy lewicy. - Powinien zorganizować konferencję prasową i publicznie popukać się w głowę – kpi Joanna Senyszyn (76 l.). - Widocznie nudzi się w Parlamencie Europejskim i wymyśla takie rzeczy, które przynajmniej przez chwilę zwrócić uwagę opinii publicznej – mówi nam były premier Leszek Miller (79 l.).
Joanna Senyszyn (76 l.): Dawno nie czytałam czego równie głupiego. Co ma wspólnego przemoc wobec młodych dziewcząt z tą wizytą, z uczczeniem pamięci pilota. Trudno powiedzieć w jakim stanie był Robert Biedroń jak to pisał. Jaka partia taki komentarz. Ta partia taka jest. Powinien zorganizować konferencję prasową i publicznie popukać się w głowę
Leszek Miller (79 l.): Jestem tym bardzo zmartwiony. Biedroń bezustannie obsuwa się w rozumieniu świata i w politycznym znaczeniu. Widocznie nudzi się w Parlamencie Europejskim i wymyśla takie rzeczy, które przynajmniej przez chwilę zwrócić uwagę opinii publicznej. To niepoważne i żenujące.