urna wyborcza, wybory, głosowanie

i

Autor: Rafał Oleksiewicz/REPORTER

Sensacyjny zwrot w Warszawie. Pokładano w nim wielkie nadzieje, a on zrezygnował

2018-09-15 17:09

Wybory samorządowe 2018. Kampania przed zbliżającym się głosowaniem nabiera rozpędu. Choć do wyborów pozostał jeszcze ponad miesiąc, to jeden z kandydatów do walki o fotel prezydenta Warszawy, zrezygnował z wyścigu. Mało tego - od razu poparł swojego dotychczasowego konkurenta, który zaoferował mu posadę w ratuszu po ewentualnej wygranej.

Wybory samorządowe 2018
Niespodziewane przetasowanie przedwyborcze w stolicy. Swoją kandydaturę wycofał Piotr Guział. Były burmistrz dzielnicy Ursynów swojej poparcie przekazał Patrykowi Jakiemu, kandydatowi Zjednoczonej Lewicy. Ale nie bezinteresownie.

Rezygnację z kampanii Guział ogłosił podczas sobotniej konferencji prasowej zwołanej u zbiegu ulic Kolejowej i Towarowej w Warszawie. Na spotkaniu z dziennikarzami obecny był również Jaki. 

- Dołączam do niego jeszcze przed pierwszą turą wyborów. Pokazał się jako człowiek ambitny, zdeterminowany, który ma wizję. Po raz pierwszy mamy kandydata, który ma wieloletnią wizję i ma szansę wygrać wybory. Jestem przekonany, że wygra - podkreślił Guział.

Poparcie byłego rywala docenił wiceminister sprawiedliwości, który zadeklarował, że w przypadku wygranej w Warszawie, Guział zostanie jest zastępcą. Czym miałby potencjalnie zajmować się wiceprezydent Guział? Według Jakiego miałby odpowiadać za organizację największych imprez w stolicy, kwestie związane z kulturą oraz "szeroko pojęte sprawy społeczne". 

- Piotr Guział będzie moim wiceprezydentem. To człowiek, który stworzył największy ruch społeczny w Warszawie - podkreślił Jaki.

Przypomnijmy, że pierwsza tura wyborów samorządowych 2018 odbędzie się 21 października. Ponownie do urn wyborczych udamy się dwa tygodnie później.