Gdy wybuchł stan wojenny, Stefan Niesiołowski trafił do obozu w Jaworzu. Przydzieli go do pokoju z łódzkim kolegą poetą Jackiem Bierezinem (†46 l.) i z Julianem Kornhauserem, również literatem, z Krakowa. Agata Duda (47 l.) była wtedy 9-letnią dziewczynką. Poseł Unii Europejskich Demokratów o ojcu pierwszej damy złego słowa nie powie. - Oceniam go bardzo wysoko. Zachowywał się w porządku, był świetnym kolegą, zawsze będę go dobrze wspominał. Julian to wspaniały człowiek, dobrze się z nim garowało - zdradza polityk w książce "Niesiołowski" (TUTAJ MOŻESZ JĄ KUPIĆ). Zaznacza też, że nie jest winą Kornhausera, "kim jest teraz jego córka". - Co zrobić, za córkę – od pewnego momentu – się nie odpowiada - podkreśla były wicemarszałek Sejmu. To zadnie - sugerujące niezadowolenie z obecnej działalności prezydentowej - na pewno nie spodoba się Andrzejowi Dudzie (47 l.). Pewnie nie w smak będzie dla niego też sama informacja o przyjaźni teścia ze znienawidzonym w PiS Niesiołowskim. Zanosi się na to, że prezydent, czytając wywiad rzekę Piotra Lekszyckiego ze Stefanem Niesiołowskim, naprawdę się wścieknie. Szczególnie, że były polityk PO w innych rozdziałach książki na głowie państwa nie zostawia suchej nitki.
ZOBACZ TAKŻE: SZOK! PORAŻAJĄCE kulisy klęski Komorowskiego. Duda wygrał dzięki SPISKOWI w PO?!
CZYTAJ TEŻ: Niesiołowski rozmawiał z KRWAWYM kumplem Hitlera! PRZERAŻAJĄCE wspomnienia