W sobotę, 12 października o godz. 12 rozpoczął się kongres oraz Rada Polityczna Prawa i Sprawiedliwości. Podczas spotkania partii nastąpią ważne zmiany w strukturach władzy, które zapowiadał prezes Jarosław Kaczyński. PiS ma połączyć się z Suwerenną Polską, powołany zostanie również tzw. Komitet Wykonawczy na czele z byłym szefem MON Mariuszem Błaszczakiem. Ale pojawiły się również takie spekulacje, że prezes Kaczyński ogłosi podczas jesiennego kongresu nazwisko przedstawiciela partii w nadchodzących wyborach prezydenckich. Poseł Suwerennej Polski Patryk Jaki jednak zdementował te informacje.
Polityk zdradził na antenie radia RMF FM, że decyzja, dotycząca kandydata zostanie podjęta dopiero w listopadzie. To wtedy opinia publiczna pozna oficjalne nazwisko przedstawiciela PiS-u. – Wiele wskazuje na to, że 11 listopada poznamy kandydata PiS na prezydenta – powiedział Patryk Jaki.
Polityk pytany, czy jest gotów ubiegać się o kandydaturę z ramienia PiS-u , odpowiedział, że "jest gotowy", ale przekonywał, że polityka to jest gra zespołowa, więc "trzeba się pogodzić również z tym, że kandydat może być inny" i "bardzo ciężko na niego pracować".
– Ludzie, którzy w polityce nie potrafili czekać, nie wykazywali się pokorą, już leżą na cmentarzysku politycznym. Więc jeżeli będzie taka potrzeba, ja będę czekał. I nie chodzi o moje ambicje w tej chwili. Najbliższe wybory prezydenckie to jest naprawdę walka o wszystko – podkreślił Patryk Jaki.
W galerii poniżej poseł Patryk Jaki z żoną:
W jego ocenie kandydat Prawa i Sprawiedliwości to musi być ktoś nowy i mniej znany. – Wydaje się, że w tej chwili wygrywa opcja wybrania kogoś nowszego, kogoś, kto do tej pory nie rządził – ujawnił Jaki i stwierdził, że wiele zależy od tego, kogo wystawi Koalicja Obywatelska.
– Na każdego kandydata pewnie trzeba będzie odpowiedzieć inną kandydaturą – mówił polityk. Jego zdaniem, kandydat na prezydenta powinien umieć walczyć o idee, które prezentuje środowisko skupione wokół Prawa i Sprawiedliwości, ale też pokazać je w innym świetle.
Listen on Spreaker.