Renta rodzinna krzywdzi wdowy
Kiedy umierają emeryci, ich żony mają wybór – utrzymać się z własnej emerytury, czy przejść na rentę rodzinną, zwaną wdowią emeryturą, bo ma ona równowartość 85 proc. emerytury zmarłego małżonka. – Problem dotyka głównie seniorek, bo panowie wcześniej odchodzą. Kobiety zostają z emeryturą z reguły niższą od emerytury mężczyzny i muszą same pokrywać dotychczasowe wydatki – tłumaczy Elżbieta Ostrowska, przewodnicząca Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów. – Większość kobiet wybiera rentę rodzinną, ale ona jest i tak niższa od dwóch emerytur, z których małżonkowie się utrzymywali – dodaje.
Waloryzacja 2023 dwa razy wyższa! Średnia emerytura wzrośnie o 378,80 zł
Projekt Lewicy czeka w "zamrażarce"
W maju Lewica złożyła w Sejmie projekt ustawy, która pozwoli wdowom na pobieranie dwóch świadczeń: własnego oraz po mężu. Jedno będzie wypłacane w wysokości 100 proc. a drugie w wysokości 25 proc. Która emerytura będzie cała – zdecyduje sama wdowa. – Ustawa ma poprawić los osób, które straciły małżonków i są nagle w gorszej sytuacji – tłumaczy posłanka Lewicy Wanda Nowicka (66 l.).
Coraz bliżej do wypłaty 14. emerytury. Seniorzy mogą odliczać dni
Projekt ustawy do dziś nie został wprowadzony pod obrady Sejmu. – Wdowie emerytury powinny być wyższe. Liczę, że nasz postulat zostanie wreszcie wysłuchany – apeluje Elżbieta Ostrowska.
EMERYCIE, PRZY OKAZJI SPRAWDŹ W GALERII ZDJĘĆ NIŻEJ, ILE ZYSKASZ WE WRZEŚNIU, GDY DOSTANIESZ 14. EMERYTURĘ: