Senator PO Jan Filip Libicki: zamiast na leki dla emerytów wolę dać na wojsko

2014-08-13 15:05

Kilka dni temu senator PO Jan Filip Libicki ogłosił: "To ja zabrałem darmowe leki emerytom!". To wywołało burzę. A teraz polityk partii Donalda Tuska tylko dolewa oliwy do ognia i tłumaczy, że zamiast na leczenie emerytów woli dać pieniądze na wojsko.

W ubiegłym tygodniu Senat odrzucił projekt, ktoy przyznawał emerytom prawo do darmowych leków. Stało się tak, ponieważ przeciwni nowym przepisom byli politycy z partii Donalda Tuska. Wniosek o odrzucenie projektu złożył Jan Filip Libicki.

- Jestem za społecznymi projektami, ale akurat nie w kwestiach finansowych. Jeśli zaakceptujemy jeden taki projekt, to zaraz ruszy lawina kolejnych. Pojawia się też dyskusja: czy to ma być 75 lat, czy może 70 lat? Czy świadczenia do 840 zł, czy 950 zł albo tysiąca? Nie wiadomo, gdzie postawić granicę - mówi "Gazecie Wyborczej" senator PO.

Darmowe leki dla emerytów kosztowałyby ok. 200 mln zł rocznie.

- Tego oczywiście nie można tak porównywać, bo to pieniądze NFZ, ale w obecnej sytuacji, w jakiej znajduje się Polska, osobiście wolałbym przeznaczyć takie pieniądze np. na wojsko i sprawy obronności. Niestety takie mamy realia - próbuje się tłumaczyć Libicki.