Sędziowie boją się... sprawiedliwości

2010-04-01 3:45

Wczorajsza "Rzeczpospolita" doniosła o sędziach, którzy bronią innych sędziów przed... wymiarem sprawiedliwości. Kuriozalne? Tak, nasza rzeczywistość bywa w najwyższym stopniu kuriozalna.

Badania pokazują, że Polacy mają niezbyt duże zaufanie do polskiego sądownictwa. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest zapewne wiele. Na pewno wczorajszy artykuł "Rzeczpospolitej" nie przyczyni się do wzrostu autorytetu naszych sędziów, uwikłanych jako środowisko w zwykły strach przed sprawiedliwością.

Otóż Instytut Pamięci Narodowej kieruje do sądów dyscyplinarnych wnioski o uchylenie immunitetów sędziom, którzy są podejrzewani o łamanie prawa w czasach komunizmu. Sędziowie ci są generalnie podejrzewani o wydawanie haniebnych wyroków na opozycjonistów. To oczywiście nie przesądza o ich winie. Swojej niewinności ci sędziowie mogliby dowieść w czasie uczciwego procesu. Ale sądy dyscyplinarne na to nie pozwalają. Nie uchylają sędziowskich immunitetów. Trudno więc oprzeć się wrażeniu, że oto bardzo wpływowe środowisko wykazuje jak najgorzej pojętą solidarność, chroniąc swoich. To duży dyskomfort dla wielu uczciwych polskich sędziów, którzy niestety wciąż mają zbyt małe wpływy w wymiarze sprawiedliwości.

Zachęcam Państwa do lektury wywiadów na ten temat z Adamem Strzemboszem i Antonim Dudkiem w dzisiejszym "Super Expressie".