Najnowsze sondaże nie zostawiają żadnych wątpliwości. Koalicja Obywatelska traci poparcie i to w błyskawicznym tempie. Według różnych badań, największa opozycyjna siła może liczyć na 15 - 20 procent poparcia. Jakby tego było mało, ugrupowanie Borysa Budki wyraźnie przegrywa walkę o drugie miejsce na rzecz Polski 2050 Szymona Hołowni. Według Hanny Gronkiewicz-Waltz, taka sytuacja nie może trwa w nieskończoność i potrzeba radykalnych działań, by odzyskać zaufanie wyborców. Zdaniem byłej prezydent Warszawy, obecny szef Platformy Obywatelskiej, powinien dostać jeszcze miesiąc czasu (wywiad dla portalu Interia.pl był przeprowadzany 18 maja). - Wydaje mi się, że można mu dać jeszcze szansę przez miesiąc. Jeśli nic się nie zmieni, trzeba się radzić bardziej doświadczonych. Swoją analizę przedstawił również Grzegorz Schetyna. Jego zdaniem zwycięstwo z rządzącą partią jest możliwe, ale tylko wtedy, jeśli do wyborów stanie koalicja.
Schetyna o najbliższych wyborach. Ujawnił, co trzeba zrobić, by wygrać z PiS
- Czy jedna partia wygra wybory z PiS-em, te najbliższe? Będzie to bardzo trudne, wręcz niemożliwe. Uważam, że to jest kwestia mądrości tych, którzy będą składać, umawiać się na współpracę opartą na wzajemnym zaufaniu, na zbudowanie koalicji. Mnie udało się zbudować Koalicję Obywatelską i Europejską, udało się zbudować pakt, który zwyciężył w Senacie. To jest droga, którą musimy wszyscy iść, mówię o politykach opozycji. A Platforma, jako największa partia, musi być liderem w tym projekcie - przekonywał na antenie Radia Wrocław Grzegorz Schetyna.