Piotr Semka

i

Autor: ARCHIWUM Piotr Semka

Piotr Semka: Schetyna nie wypadł najlepiej

2017-04-08 4:00

Piotr Semka w "Super Expresie": Pomysł na konstruktywne wotum nieufności pojawił się w chwili wyraźnego sukcesu Platformy, jakim był ponowny wybór Donalda Tuska przy nieskutecznym sprzeciwie PiS. Stworzyło to wrażenie, że trzeba pójść za ciosem. Tyle że od tego czasu minęło kilka tygodni i wrażenia upadku PiS nie było... Oglądając Grzegorza Schetynę, pomyślałem sobie, że dbanie Tuska o to, żeby Schetyna nie aspirował do wyższych funkcji niż szef sekretariatu partii, nie było wcale złym pomysłem.

Nie wypadł najlepiej. Beata Szydło spokojnie kontrowała opozycję. I w takiej sytuacji, jeżeli opozycja w wyraźny sposób nie wygrywa starcia z rządem, to je de facto przegrywa. Błędem Schetyny był też powrót do retoryki, która nikogo już nie przekonuje i raczej zniechęca. Myślę o tym: "nie uda wam się cofnąć Polski do czasów komunistycznych", o prowadzeniu "Polski na peryferie Europy" itd. Pierwsze było nietrafione od razu, a przy drugim emocje dawno już wystygły. Nie rozumiem też, dlaczego Schetyna antagonizował sobie Nowoczesną przy okazji tego wotum. Ma teraz w niej wroga i trudno będzie mu myśleć o jakichś wspólnych akcjach.

Zobacz także: Szydło do opozycji: Wystarczyło nie kraść!