Niebogata, lekko otyła 68-letnia opiekunka z USA w czasie wycieczki szkolnej była poniżana przez kilku nastoletnich uczniów. Wyzywali ją w sposób obrzydliwie plugawy, a łzy bezbronnej kobiety sprawiały im dodatkową radość. Trwało to i trwało, trwało i trwało. Kobieta prosiła swoich oprawców, żeby przestali, ale oni nie mieli zamiaru.
Filmik z tym zdarzeniem przedostał się do Internetu. Obejrzały go miliony, ludzie byli nim autentycznie przerażeni. Jak to się mogło stać? Kto mógł wychować takich bydlaków? Do poniżonej Karen Klein zaczęły płynąć setki tysięcy wyrazów współczucia i solidarności z całego kraju. Wspaniała amerykańska społeczność, żeby choć trochę wynagrodzić jej podłość, jakiej stała się ofiarą, zaczęła zbierać dla niej pieniądze na wakacje marzeń. Zebrano ponad pół miliona dolarów. Ojciec nastolatka biorącego czynny udział w niewypowiedzianym chamstwie osobiście przyszedł do domu Karen Klein błagać o przebaczenie. Ze łzami w oczach przepraszał za swojego syna. Jego przeprosiny były autentyczne i szczere.
Chcę mieć nadzieję, że całe to zdarzenie zmieni serca wielu ludzi na całym świecie. Zmieni na lepsze.