Dowcip przypomniał mi się przy okazji podwyżek dla emerytów. Otóż polscy emeryci dostaną w tym roku przewidzianą podwyżkę, czyli
pieniędzy będą mieli mniej. Brzmi oczywiście jak kabaret, dowcip, niesmaczny żart (żarty z ubywających pieniędzy nigdy nie są śmieszne), ale ten paradoks jest szczerą prawdą.
W ciągu minionego roku ceny utrzymania mieszkania, prądu, gazu, lekarstw, a przede wszystkim jedzenia poszybowały drastycznie w górę. Tymczasem podwyżka emerytur wyniesie 4 proc. W tym czasie na przykład jajka zdrożały o 22 proc., ziemniaki o około 20 proc., mięso i wędliny od 10 do 5 proc. (dane z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej).
Ekonomiczna sytuacja emerytów, szczególnie samotnych, pozbawionych wsparcia rodziny pogorszyła się w ciągu minionego roku i w tym roku będzie pogarszać się nadal. W wielu przypadkach 4-proc. podwyżką emerytów skazujemy naszych seniorów na nędzę.
A jednocześnie wysyłamy przecież do nich w sumie dość kuriozalny komunikat: będziecie mieli więcej pieniędzy, dostaniecie podwyżkę. Podwyżka będąca w rzeczywistości obniżką jest niestety smutną rzeczywistością, nie dowcipem
Sławomir Jastrzębowski: Masz pożyczyć 500 złotych?
2013-02-15
9:05
Przypomniał mi się stary dobry dowcip. Rozmawia dwóch kolegów. - Masz pożyczyć 500 złotych? - pyta pierwszy. - Nie, mam tylko 300 - odpowiada drugi. - To daj te 300, a 200 będziesz mi winien - wspaniałomyślnie pointuje "mistrzu". Cóż, mistrzowie kreowania, czy raczej odpowiedniego przedstawiania rzeczywistości bardzo, ale to bardzo są dziś w cenie.